Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2008
Dystans całkowity: | 737.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 26.32 km |
Więcej statystyk |
Niedziela, 9 marca 2008
Kategoria Wokół Szczecina
Super pogoda - ciepło i
Super pogoda - ciepło i słonecznie. Pojechałem wzdłuż Odry przez Skolwin do Polic - a wróciłem przez Siedlice i Pilchowo, Głębokie do domu.
- DST 43.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 marca 2008
Kategoria Po mieście.
No to się wysilałem -:(
No to się wysilałem -:(
- DST 11.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 marca 2008
Kategoria Po mieście.
Przy dobrej pogodzie - bez deszczu
Przy dobrej pogodzie - bez deszczu i wiatru pojeździłem tylko po Lasku Arkońskim, bo wcześniej musiałem załatwiać sprawy urzędowe (rozliczenie podatku), więc czas miałem ograniczony.
- DST 26.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 marca 2008
Kategoria Wokół Szczecina
Wietrznie, pochmurno, co trochę
Wietrznie, pochmurno, co trochę lekki deszcz i tylko sześć stopni. Przez cmentarz pod Przecław, a potem Rajkowo, Ostoja i powrót do centrum miasta (Turzyn) ale rundka po Lasku Arkońskim. Zgubiłem po drodze część podnóżka, musiałem więc wpaść do Salonu Kadrzyńskiego w celu zakupu nowego.
- DST 35.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 marca 2008
Kategoria Po mieście.
Przed południem opady śniegu
Przed południem opady śniegu i chłodno ale po obiedzie pokazało się słońce, śniegu niewiele zostało a ja się leniłem usiłując w lesie zrobić jakieś zdjęcia.
- DST 13.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 marca 2008
Nadal pogoda jest "rowerowa"
Nadal pogoda jest "rowerowa" to znaczy bez szczególnych podmuchów wiatru a także bez opadów, do tego jest plus sześć stopni. A dziś pojechałem bardzo tradycyjną trasą od Głębokiego przez Siedlice do Polic a wracałem przez Trzeszczyn i Tanowo. Na rowerku pojechalem też do pralni.
- DST 45.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 marca 2008
Kategoria Wokół Szczecina
Uroczy dzień, zwłaszcza że już po
Uroczy dzień, zwłaszcza że już po 12.00 pojawiło się słońce. A moja wycieczka, to tradycjna trasa od Głębokiego, przez Wołczkowo, Dobrą, Grzepnicę, Sławoszewo, Bartoszewo, Pilchowo do Głębokiego. No i do domu - od Głębokiego przez las to tylko 5 km.
- DST 42.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 marca 2008
Kategoria Po mieście.
Huragan Emma jakoś mnie specjalnie
Huragan Emma jakoś mnie specjalnie nie wystraszył i przed południem zrobiłem sobie malutki wypad pod Pilchowo a wcześniej drobne zakupy w centrum.Po 13.00 wieje jednak trochę silniej.
- DST 24.00km
- Aktywność Jazda na rowerze