Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221446.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2019

Dystans całkowity:1141.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:28.50 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:38.03 km
Więcej statystyk
Poniedziałek, 30 września 2019 Kategoria Po mieście.

Ach te deszcze ...


Dziś przez wiele godzin padał deszcz ale pod wieczór znalazłem czas na parę kółek wokół Arkonki. Wcześniej padało i wiał silny wiatr stąd też ścieżka rowerowa wokół Arkonki była zasypana drobnymi gałęziami i mnóstwem liści. Na zdjęciu tak było tuż  przed Arkonką wieczorem.
Niedziela, 29 września 2019 | Uczestnicy Kategoria Auchan

Dziś był drobny deszcz a nie ulewa jak wczoraj.


Gumieńce - Przecław - Kurów - Ustowo a więc i Auchan. Nie jestem szczególnym miłośnikiem zakupów w Auchan ale wraz z Kubą polubiliśmy tę pętelkę. Krótki dystans a przy okazji drobne zakupu w Auchan, bądź też w Decathlonie, bo to po drodze. Dla mnie była to kolejna wycieczka z deszczem, dziś był to deszcz krótki i drobny.
 
Sobota, 28 września 2019 Kategoria Niemcy

Droga powrotna w ulewnym deszczu .


Gdyby nie bardzo mokra końcówka wycieczki, to bym nazwał ją szczególnie udaną. Zaczęło się sympatycznie, co prawda trochę wiało ale niebo było pogodne, więc tradycyjną trasą pojechałem przez Pilchowo, Sławoszewo oraz Dobrą do Blankensee - wyszło mi 24 km. Po drodze mogłem obserwować liczne samochody na obrzeżach lasu a na przystanku autobusowym stało parę osób z wiaderkami pełnymi grzybów - była godzina 11:00. Od granicy do centrum Löcknitz przez Blankensee i Boock wyszło mi 13 km
Tuż za Löcknitz zaczął kropić drobny deszcz, który tuż przez miejscowością Bismark przerodził się w ulewę i tak było do granicy.
Na zdjęciach kolejno przydrożne kanie pod Blankensee, miniaturowe słoneczniki z Boock oraz granatowe niebo nad Skarbimierzycami z tych chmur miałem ożywczy prysznic przed granicą.
Piątek, 27 września 2019 Kategoria Auchan

Deszczowy poranek.


Mimo deszczu pojechałem przez CC do Au. Na rowerowym liczniku przy ulicy Ku Słońcu byłem siedemdziesiąty szósty - widać więc, że spora grupka rowerzystów nie boi się deszczu.
Czwartek, 26 września 2019 Kategoria Po mieście.

Nieco kilometrów po mieście a więcej po lesie.


Szkoda, że "obowiązkowa" jazda po mieście ograniczyła jazdę po Lasku Arkońskim, bo pogoda była nienaganna. Na zdjęciach kąpielisko Arkonka 26 września oraz wiadukt w pobliżu Arkonki - nadal nie można pod nim przejechać.
Wiadukt przy Arkonce - nadal nie można pod nim przejechać.
Wiadukt przy Arkonce - nadal nie można pod nim przejechać. © jotwu
Środa, 25 września 2019 | Uczestnicy Kategoria Auchan, Wokół Szczecina

Spacer po bliskiej okolicy.


Prognozy pogody zapowiadały deszcz w godzinach południowych, więc nie ryzykowaliśmy zbyt długiej wycieczki i skończyło się na przejażdżce po bliskiej okolicy Na początek  Gumieńce a potem  Ustowo więc i Au - Przecław - Rajkowo - Ostoja - Gumieńce. A wieczorem na pocztę.
Na zdjęciu jesienne róże .
  • DST 28.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 września 2019 Kategoria Wokół Szczecina

Do grzybów z wczorajszego dnia.


Wczoraj na naszej trasie za Węgornikiem  głęboko w lesie zauważyliśmy parę dorodnych, małych podgrzybków i zostawiliśmy je na dzisiejszy dzień. Wczoraj smarfonem zrobiłem im  zdjęcie  a dzisiaj te same grzyby sfotografowałem Nikonem - niezbyt wiele wyrosły Tak było przed południem, zaś po południu mała dokrętka po mieście. .
Poniedziałek, 23 września 2019 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Czyżby początek złotej, polskiej jesieni ?


Nawet po wczorajszych tłumach w lesie znaleźliśmy kilka dorodnych podgrzybków - dwa z nich na zdjęciu.
Co to za machina przy drodze 115 ?
Dzisiejsza czterdziestka przy pięknej, słonecznej pogodzie przez Tanowo, Węgornik i Bartoszewo.
Niedziela, 22 września 2019 Kategoria Niemcy

Słoneczny koniec lata.



Częściowa mapka z wycieczki do Pampow.
Doskonała pogoda zachęciła mnie do wycieczki na drugą stronę granicy. Pierwszą część wycieczki pokazuje mapka, więc  było to kolejno Pilchowo, rozgrzebane Tanowo i Dobieszczyn. Wzdłuż drogi sporo aut zbieraczy grzybów. Tym razem widziałem parę osób wychodzących z lasu z pełnymi koszykami dorodnych grzybów. Spod granicy po stronie niemieckiej znacznie mniejszy ruch pojazdów niż po naszej stronie i tylko paru rowerzystów. Pojęcia nie mam dlaczego mapka skończyła się w Blankensee, wiec dodam że dalsza trasa to skrajem Buku do Dobrej a potem Wołczkowo, Dobieszczyn i dom. Żal, że z przyczyn obiektywnych wyjechałem z domu późno a do tego Kuba odprowadził mnie tylko do Tanowa a potem wrócił do domu.
Sobota, 21 września 2019 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Z Kubą na Podbórz i Miodową w dół.


Spacer po bliskiej okolicy - Warszewo - Osów - Głębokie. Nieco cieplej niż ostatnio, bez wiatru, pochmurnie. Na zdjęciu kotek z ulicy Arkońskiej.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl