Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221446.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2019

Dystans całkowity:1210.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:38.50 km/h
Suma kalorii:2150 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:39.03 km
Więcej statystyk
Środa, 31 lipca 2019 Kategoria Po mieście.

Ulicą Miodową na szczęście w dół.

Kiedyś dość często jeździłem ulicą Miodową pod górę teraz jednak z reguły jeżdżę w dół ze względów oczywistych. Ulica ta jest obecnie po gruntownym remoncie i spokojnie można nią jechać już od ulicy Podburzańskiej. Reszta kilometrów to kręcenie się po centrum  nie dla przyjemności lecz z konieczności. Nieco chłodniej.
Wtorek, 30 lipca 2019 Kategoria Niemcy

Na przekór upałom.


Zupełnie dobrze znoszę panujące obecnie upały, więc dziś postanowiłem samotnie dotrzeć do Löcknitz - trasa wycieczki to kolejno Pilchowo, Tanowo, Dobieszczyn, Glashütte ,Grünhof , Rothenklempenow no i oczywiście Löcknitz - tam wstąpiłem do sklepu Netto po parę drobiazgów. Droga powrotna przez Bismark, Lubieszyn, Dołuje i Mierzyn. 


Tłoczno na pastwisku.

Znajome konie spod Grünhof


Kościół w Rothenklempenow.
Pod Grunhof przycinanie gałęzi nad DDR-ką
Pod Grunhof przycinanie gałęzi nad DDR-ką © jotwu
Bukiet słoneczników z niemieckiego ogródka.
Bukiet słoneczników z niemieckiego ogródka. © jotwu

Obrazek z Rothenklempenow.
Powitanie w Loecknitz.
Powitanie w Loecknitz. © jotwu

Poniedziałek, 29 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Ach te upały !


Niestety dziś byliśmy skazani na poruszanie się po miejskich terenach a w takim przypadku upały są szczególnie uciążliwe, stąd też nasza wycieczka nie mogła być dłuższa, niż do Przecławia. Miejski termometr przy ulicy Ku Słońcu wskazywał aż 33.6 stopni C i stosunkowo małą ilość bikerów tamtędy przejeżdżających bo 160  a była już godzina 13:00.
Niedziela, 28 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

60 % wycieczki z Kubą a na koniec kółeczko wokół Arkonki.


Tym razem postanowiliśmy nie oszczędzać się i pojechać do Nowego Warpna przez Tanowo i Dobieszczyn. Gdy znaleźliśmy się na skraju celu wycieczki liczniki wskazywały 42 km. Żeby nie wracać tą samą drogą wybraliśmy jazdę przez graniczną miejscowość Rieth. Powrót leśną drogą raczej mało przyjazną dla rowerzystów doprowadził nas do miejsca gdzie są drogowskazy wskazują  na Szczecin, Locknitz i Eggesin.  Kuba zdecydował się wracać przez Dobieszczyn zaś ja przez   Glashütte ,   Grünhof . Pampow do Blankensee. Na granicy w  tej ostatniej miejscowości już wiedziałem, że tym razem bardzo niewiele kilometrów będzie mi brakowało do setki, więc ukoronowałem swą wycieczkę rundą wokół Arkonki, żeby bilans był właściwy.  Na kąpielisku było 3350 użytkowników ale nie ma co się dziwić bo aura była znakomita. 
Kościółek w Rieth.
Kościółek w Rieth. © jotwu
Działający zegar na starym kościółku w Rieth.
Działający zegar na starym kościółku w Rieth. © jotwu
Sobota, 27 lipca 2019 Kategoria Po mieście.

Zawsze jest jakaś pętla.

Gumieńce - Warzymice - Będargowo - Stobno - Mierzyn - Gumieńce czyli nic nowego a wycieczka poniekąd z konieczności, bo po drobny element do umywalki z Castoramy. Ciągle upalnie.
Piątek, 26 lipca 2019 Kategoria Auchan, Wokół Szczecina

Nic nowego - kolejna wycieczka w upalny dzień.


Zaskakujący jest trwający upał, bo ten piątek to kolejny dzień z temperaturami bliskimi 30 stopni C. Dbając o rośliny przy rodzinnych grobach czuję się zobowiązany wpaść na CC , by podlać te rośliny. A skoro jestem na CC to prosta droga do Auchan na drobne zakupy. Dalsza trasa to Kurów, obydwa Siadła, Kołbaskowo, Smolęcin, Barnisław, Warnik skąd uroczą ścieżką rowerową do Karwowa. Potem były Warzymice, Gumieńce itd. Na liczniku przy ulicy Ku Słońcu termometr podawał, że jest 29.1 stopi C.
Słoneczniki z ogródka w Kurowie.

Bociany z miejscowości Barnisław - fotki smartfonem, bo nie wziąłem aparatu fotograficznego.
Czwartek, 25 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Z Kubą na Kościelną - z konieczności. A potem do Polic.


Nie ustępują upały ale wraz z Kubą nie rezygnujemy z kręcenia się po niezbyt odległych terenach. Po wykonaniu czynności zabezpieczających mieszkanie na Kościelnej pojechaliśmy wzdłuż Odry do Polic - chwila odpoczynku a potem Jasienica, Wieńkowo i Tatynia. Tym razem w miejscowym sklepie zastaliśmy Jerzego, właściciela tego punktu handlowego - parę chwil na sympatyczną  wymianę  zdań a potem czekała nas droga powrotna do domu przez Tanowo - konkretnie 18 km.

Ulica Wszystkich Świętych.

Tuż przed zasadniczą częścią Kombinatu Azoty w Policach.
Środa, 24 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Auchan, Wokół Szczecina

Przez obydwa Siadła do Smolęcina.


Wczoraj po południu odebrałem swój rower z warsztatu - przegląd i wymiana uszkodzonych części , więc dzisiaj musiałem sprawdzić jak będę się czuł na swym pojeździe po niezbyt zasadniczych zmianach - test wypadł nienagannie. A nasza wycieczka prowadziła dość tradycyjną trasą bo przez CC (ach ta susza - rośliny wymagają wody) do Au i Decathlonu a potem kolejno Kurów, Siadło Dolne i Górne, Kołbaskowo, Smolęcin, Karwowo, Warzymice, Gumieńce itd.

Widok na dachy Szczecina spod Decathlonu.

Chwila odpoczynku - ach ten upał - Kuba na przystanku w Kurowie.
Wtorek, 23 lipca 2019 Kategoria Po mieście.

Na rezerwowym rowerze Kuby.



Po południu mam odebrać swój rower po akcji "reanimacji" (roweru nie mojej) więc przed południem pokręciłem się pod centrum na zapasowym rowerze Kuby - nie wysilałem się, bo ustawienia roweru zupełnie mi nie odpowiadają. Salon Kadrzyńskiego spisał się bezbłędnie i po obiedzie mój rower był gotowy do odbioru.
Poniedziałek, 22 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Oddaję rower do regeneracji


Dość okrężną drogą, bo przez CC pojechaliśmy do Salonu Rowerowego (Kadrzyński) , by tam dokonano przeglądu i wymiany zużytych części. Dodatkowo kupiłem nowe siodełko i licznik. Rower ma być gotowy jutro po południu.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl