Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2017
Dystans całkowity: | 1401.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 40.00 km/h |
Suma kalorii: | 25725 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 45.19 km |
Więcej statystyk |
Środa, 31 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Dzień bociana białego.
Po wczorajszych burzach dziś jest nieco chłodniej ale z zachodu nieco wieje. Wraz z Kubą pojechaliśmy do Polic przez Pilchowo, Tanowo i Trzeszczyn. Tradycyjny drobny posiłek przy polickim lapidarium i jazda do Jasienicy. Jeszcze wcześniej w okolicach kombinatu wymiana dętki w przednim kole mojego roweru - sprawnie to poszło Kubie - dziękuję ! Dalsza trasa do Tatynia i Tanowo. Już wcześniej wiedziałem, że dziś jest obchodzony "dzień bociana białego" , więc wykonaliśmy parę zdjęć bocianom w Tatyni gdzie jest dwa gniazda - jedno przy głównej drodze, drugie zaś przy gospodarstwach nieco oddalonych od tej drogi. Późnym wieczorem pojechaliśmy pod Głębokie, bym zakończył maj lepszym wynikiem.
Bocian z Tatyni z głównego gniazda © jotwu
Bociany z Tatyni - gniazdo boczne © jotwu
Tatynia - gniazdo nr 2 - tulące się bociany © jotwu
Rodzinne zdjęcie koni spod Tatyni © jotwu
Jezioro Goplana późnym wieczorem © jotwu
Bocian z Tatyni z głównego gniazda © jotwu
Bociany z Tatyni - gniazdo boczne © jotwu
Tatynia - gniazdo nr 2 - tulące się bociany © jotwu
Rodzinne zdjęcie koni spod Tatyni © jotwu
Jezioro Goplana późnym wieczorem © jotwu
- DST 61.00km
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Udana ucieczka przed burzą.
Mapka z wycieczki.
Prognozy pogody zapowiadały burzę i tak też było. Do domu dojechaliśmy na sucho ale z chwilą wejścia do domu na niebie mocno błysnęło i natychmiast rozległ grzmot oraz zaczął padać gęsty deszcz. Jak to dobrze, że nie pojechaliśmy z Warzymic w kierunku Dołuj jak było w planie lecz przez Stobno i Mierzyn do domu oglądając za plecami gęste, granatowe chmury. A wieczorem krótka dokrętka pod Bezrzecze.
Panorama Szczecina - widok spod górek ustowskich © jotwu
Polna droga Ustowo - Przecław © jotwu
Mierzyn i granatowe chmury przed burzą © jotwu
Prognozy pogody zapowiadały burzę i tak też było. Do domu dojechaliśmy na sucho ale z chwilą wejścia do domu na niebie mocno błysnęło i natychmiast rozległ grzmot oraz zaczął padać gęsty deszcz. Jak to dobrze, że nie pojechaliśmy z Warzymic w kierunku Dołuj jak było w planie lecz przez Stobno i Mierzyn do domu oglądając za plecami gęste, granatowe chmury. A wieczorem krótka dokrętka pod Bezrzecze.
Panorama Szczecina - widok spod górek ustowskich © jotwu
Polna droga Ustowo - Przecław © jotwu
Mierzyn i granatowe chmury przed burzą © jotwu
- DST 39.00km
- VMAX 25.90km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1016kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 maja 2017
Kategoria Po mieście.
Przez CC po bliskiej okolicy.
Trwa piękna pogoda ale sporą część dnia poświęciliśmy na porządki na CC (malowanie ławek - Kuba jest mistrzem w tej materii) , więc na resztę nie było już zbyt wiele czasu. Po południu już samotnie dodałem nieco kilometrów do porannej wycieczki.
Co pewien czas śledzę budowę kościoła przy ulicy Witkiewicza - ku pamięci© jotwu
Co pewien czas śledzę budowę kościoła przy ulicy Witkiewicza - ku pamięci© jotwu
- DST 56.00km
- VMAX 25.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1231kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Słońce, upał i wiatr.
W kolejny dzień zahaczyliśmy o tereny niemieckie jadąc przez Pilchowo, Tanowo i Dobieszczyn na drugą stronę granicy. Powrót oczywiście przez Pampow, Blankensee, Buk itd. Pierwsza część wycieczki była tym bardziej przyjemna, że pomagał nam wiatr - gorzej było w drodze powrotnej, bo obok nieprzychylnego wiatru był upał. Z konieczności trzeba było przejechać od Tanowa do Dobieszczyna i ten odcinek zwykle pusty tym razem było odwrotnie - przez pierwsze 6 kilometrów od Gunicy na północ minęło nas 55 aut - proszę mi wierzyć, liczyłem. W czasie jazdy odebrałem telefon co zablokowało działanie Endomondo, stąd brak mapki z wycieczki.
Kuba pod leśniczówką, tuż przed Dobieszczynem © jotwu
Nasz dobry znajomy - koń z Blankensee © jotwu
Koza i lama z ogródka w Blankensee © jotwu
Prawie ogród zoologiczny w Blankensee tym razem bez strusi a nieco dalej są © jotwu
Trudno się oprzeć, by kolejny raz nie zrobić zdjęcia perkozowi z Głębokiego © jotwu
Kuba pod leśniczówką, tuż przed Dobieszczynem © jotwu
Nasz dobry znajomy - koń z Blankensee © jotwu
Koza i lama z ogródka w Blankensee © jotwu
Prawie ogród zoologiczny w Blankensee tym razem bez strusi a nieco dalej są © jotwu
Trudno się oprzeć, by kolejny raz nie zrobić zdjęcia perkozowi z Głębokiego © jotwu
- DST 65.00km
- VMAX 26.70km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 maja 2017
Kategoria Niemcy
Wycieczka do Krackow i dalej.
Ulubiona miejscowość Kuby to Krackow i tam też pojechaliśmy. Od domu jest to 34 km i tyle nam wyszło mimo, że jechaliśmy nieco inną trasą niż wcześniej bywało. Dość uciążliwy odcinek to trasa polną drogą od strony Ladenthin po części po "kocich łbach" .Prawdziwą niespodzianką z dziedziny fauny było spotkanie z dorodnym pawiem w miejscowości Nadrensee. Wydaje się, że jest to zwierzę udomowione, bo po sesji fotograficznej paw wskoczył do przydomowego ogródka w którym byli gospodarze.
Mapka z wycieczki.
Kuba na trasie Karwowo - Smolęcin, nieco pod górę © jotwu
W gnieździe bocian ze Smolęcina © jotwu
Na trasie Ladenthin - Nadrensee polnymi ścieżkami © jotwu
Urocze widoki z trasy wycieczki do Nadrensee © jotwu
Niespodziewane spotkanie - paw na drodze w Nadrensee © jotwu
Jeszcze jedno ujęcie - paw z Nadrensee © jotwu
Przy wlocie do miejscowości Grambow © jotwu
Przydrożne kwitnące maki © jotwu
Mapka z wycieczki.
Kuba na trasie Karwowo - Smolęcin, nieco pod górę © jotwu
W gnieździe bocian ze Smolęcina © jotwu
Na trasie Ladenthin - Nadrensee polnymi ścieżkami © jotwu
Urocze widoki z trasy wycieczki do Nadrensee © jotwu
Niespodziewane spotkanie - paw na drodze w Nadrensee © jotwu
Jeszcze jedno ujęcie - paw z Nadrensee © jotwu
Przy wlocie do miejscowości Grambow © jotwu
Przydrożne kwitnące maki © jotwu
- DST 68.00km
- VMAX 36.20km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 2068kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
With the little help from ...
Mapka z połowy wycieczki.
Faktycznie z samego rana Kuba nieco pomógł mi we właściwym ustawieniu kół roweru, wiec spokojnie mogliśmy pojechać na wycieczkę nad jezioro Świdwie zwłaszcza, że pogoda była nienaganna.
Kuba na rurze pod Sławoszewem - jednak nie przeszedł © jotwu
Często powtarzany obrazek znad jeziora Świdwie © jotwu
Jeszcze jedno ujęcie z wieżyczki nad jeziorem Świdwie © jotwu
Widok z wieżyczki nad Świdwiem - w oddali obiekty Zalesia © jotwu
Ptaszek tuż przy jeziorze Świdwie © jotwu
Perkoz z Głębokiego samotny i fotogeniczny © jotwu
Pełzające stworzenie z naszej trasy © jotwu
Faktycznie z samego rana Kuba nieco pomógł mi we właściwym ustawieniu kół roweru, wiec spokojnie mogliśmy pojechać na wycieczkę nad jezioro Świdwie zwłaszcza, że pogoda była nienaganna.
Kuba na rurze pod Sławoszewem - jednak nie przeszedł © jotwu
Często powtarzany obrazek znad jeziora Świdwie © jotwu
Jeszcze jedno ujęcie z wieżyczki nad jeziorem Świdwie © jotwu
Widok z wieżyczki nad Świdwiem - w oddali obiekty Zalesia © jotwu
Ptaszek tuż przy jeziorze Świdwie © jotwu
Perkoz z Głębokiego samotny i fotogeniczny © jotwu
Pełzające stworzenie z naszej trasy © jotwu
- DST 53.00km
- VMAX 23.60km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 maja 2017
Dla mnie to marny czwartek.
Mapka z wycieczki
Wyjątkowo kiepski dzień dla mnie, bo już po 3 kilometrach przebiłem dętkę w tylnym kole. Znęcając się nad kołem dotarłem do Auchan, gdzie kupiłem nową dętkę i tam też wymieniłem dziurawą. W drodze powrotnej kupiłem u Kadrzyńskiego nowe opony i to z nimi pojechałem pod las, by je wymienić. Już po tej operacji wracając do domu okazało się, że w przednim kole brak powietrza. Koniec, końców mam teraz w domu trzy dętki w trakcie klejenia świadectwo wyjątkowej nieudolności technicznej. Zabrakło zręcznej pomocy.
Wyjątkowo kiepski dzień dla mnie, bo już po 3 kilometrach przebiłem dętkę w tylnym kole. Znęcając się nad kołem dotarłem do Auchan, gdzie kupiłem nową dętkę i tam też wymieniłem dziurawą. W drodze powrotnej kupiłem u Kadrzyńskiego nowe opony i to z nimi pojechałem pod las, by je wymienić. Już po tej operacji wracając do domu okazało się, że w przednim kole brak powietrza. Koniec, końców mam teraz w domu trzy dętki w trakcie klejenia świadectwo wyjątkowej nieudolności technicznej. Zabrakło zręcznej pomocy.
- DST 23.00km
- VMAX 24.50km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1529kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Przez gazownię krótko !
Po długich i ciężkich cierpieniach wreszcie została wymieniona rura doprowadzająca gaz do licznika a dziś uwieńczeniem tych przewlekłych czynności gazownia miała dokonać oplombowania licznika - jako termin podano godziny od 13:00 do 18:00 zatem siłą rzeczy wycieczka nie mogła być zbyt długa. Wypadło na kolejną pętlę sławoszewską. Wrócilismy do domu na czas tuż przed kolejnym deszczem.
Mapka z wycieczki.
Mapka z wycieczki.
- DST 31.00km
- VMAX 24.40km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1000kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Przez Pilchowo i Leśno Górne do Polic.
Mapka z wycieczki.
Słoneczny dzień i tylko lekki wiatr z zachodu. Ile razy jesteśmy w Policach wtedy kupujemy tam chleb o nazwie "góralski": - dziś go nie było niestety. Droga powrotna przez Trzeszczyn i Tanowo.
Bocian z Tanowa - 23 maja 17 r © jotwu
Pies z Tanowa © jotwu
Słoneczny dzień i tylko lekki wiatr z zachodu. Ile razy jesteśmy w Policach wtedy kupujemy tam chleb o nazwie "góralski": - dziś go nie było niestety. Droga powrotna przez Trzeszczyn i Tanowo.
Bocian z Tanowa - 23 maja 17 r © jotwu
Pies z Tanowa © jotwu
- DST 41.00km
- VMAX 35.30km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1234kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 maja 2017
Kategoria Po mieście.
W Auchan o 20:45 !
Niestety wymiana jednej rury doprowadzającej gaz do kuchni zajęła pracownikom gazowni cały dzień, stąd też mieliśmy dziś bardzo ograniczony czas na jazdę na rowerze i skończyło się na wyskoku do Auchan.Przyznać muszę, że jazda o tak niewdzięcznej, bo późnej porze ma swoisty urok
Wieczór na parkingu pod Auchan © jotwu
Licznik na Ku Słońcu późnym wieczorem © jotwu
Wieczór na parkingu pod Auchan © jotwu
Licznik na Ku Słońcu późnym wieczorem © jotwu
- DST 18.00km
- VMAX 21.10km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze