Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221446.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2017

Dystans całkowity:1401.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:40.00 km/h
Suma kalorii:25725 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:45.19 km
Więcej statystyk
Środa, 31 maja 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Dzień bociana białego.

Po wczorajszych burzach dziś jest nieco chłodniej ale z zachodu nieco wieje. Wraz z Kubą pojechaliśmy do Polic przez Pilchowo, Tanowo i Trzeszczyn. Tradycyjny drobny posiłek przy polickim lapidarium i jazda do Jasienicy. Jeszcze wcześniej w okolicach kombinatu wymiana dętki w przednim kole mojego roweru - sprawnie to poszło Kubie - dziękuję !  Dalsza trasa do Tatynia i Tanowo. Już wcześniej wiedziałem, że dziś jest obchodzony "dzień bociana białego" , więc wykonaliśmy parę zdjęć bocianom w Tatyni gdzie jest dwa gniazda - jedno przy głównej drodze, drugie zaś  przy gospodarstwach nieco oddalonych od tej drogi. Późnym wieczorem pojechaliśmy pod Głębokie, bym zakończył maj lepszym wynikiem. 
Bocian z Tatyni z głównego gniazda
Bocian z Tatyni z głównego gniazda © jotwu
Bociany z Tatyni - gniazdo boczne
Bociany z Tatyni - gniazdo boczne © jotwu
Tatynia - gniazdo nr 2 - tulące się bociany
Tatynia - gniazdo nr 2 - tulące się bociany © jotwu
Rodzinne zdjęcie koni spod Tatyni
Rodzinne zdjęcie koni spod Tatyni © jotwu
Jezioro Goplana późnym wieczorem
Jezioro Goplana późnym wieczorem © jotwu
Wtorek, 30 maja 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Udana ucieczka przed burzą.

Mapka z wycieczki.
Prognozy pogody zapowiadały burzę i tak też było. Do domu dojechaliśmy na sucho ale z chwilą wejścia do domu na niebie  mocno błysnęło i natychmiast rozległ  grzmot oraz zaczął padać gęsty deszcz. Jak to dobrze, że nie pojechaliśmy z Warzymic w kierunku Dołuj  jak było w planie lecz przez Stobno i Mierzyn do domu oglądając za plecami gęste, granatowe chmury. A wieczorem krótka dokrętka pod Bezrzecze.
Panorama Szczecina - widok spod górek ustowskich
Panorama Szczecina - widok spod górek ustowskich © jotwu
Polna droga Ustowo - Przecław
Polna droga Ustowo - Przecław © jotwu
Mierzyn i granatowe chmury przed burzą
Mierzyn i granatowe chmury przed burzą © jotwu
  • DST 39.00km
  • VMAX 25.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1016kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 maja 2017 Kategoria Po mieście.

Przez CC po bliskiej okolicy.

Trwa piękna pogoda ale sporą część dnia poświęciliśmy na porządki na CC (malowanie ławek - Kuba jest mistrzem w tej materii) , więc na resztę nie było już zbyt wiele czasu. Po południu już samotnie dodałem nieco kilometrów do porannej wycieczki.
Co pewien czas śledzę budowę kościoła przy ulicy Witkiewicza
Co pewien czas śledzę budowę kościoła przy ulicy Witkiewicza  - ku pamięci© jotwu
  • DST 56.00km
  • VMAX 25.30km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1231kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 maja 2017 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Słońce, upał i wiatr.

W kolejny dzień zahaczyliśmy o tereny niemieckie jadąc przez Pilchowo, Tanowo i Dobieszczyn na drugą stronę granicy. Powrót oczywiście przez Pampow, Blankensee, Buk itd. Pierwsza część wycieczki była tym bardziej przyjemna, że pomagał nam wiatr - gorzej było w drodze powrotnej, bo obok nieprzychylnego wiatru był upał. Z konieczności trzeba było przejechać od Tanowa do Dobieszczyna  i ten odcinek zwykle pusty tym razem było odwrotnie - przez pierwsze 6 kilometrów od Gunicy na północ minęło nas 55 aut - proszę mi wierzyć, liczyłem. W czasie jazdy odebrałem telefon co zablokowało działanie Endomondo, stąd brak mapki z wycieczki.
Kuba pod leśniczówką, tuż przed Dobieszczynem
Kuba pod leśniczówką, tuż przed Dobieszczynem © jotwu
Nasz dobry znajomy - koń z Blankensee
Nasz dobry znajomy - koń z Blankensee © jotwu
Koza i lama z ogródka w Blankensee
Koza i lama z ogródka w Blankensee © jotwu
Prawie ogród zoologiczny w Blankensee
Prawie ogród zoologiczny w Blankensee tym razem bez strusi a nieco dalej są © jotwu
Trudno się oprzeć, by kolejny raz nie zrobić zdjęcie perkozowi z Głębokiego
Trudno się oprzeć, by kolejny raz nie zrobić zdjęcia perkozowi z Głębokiego © jotwu
Sobota, 27 maja 2017 Kategoria Niemcy

Wycieczka do Krackow i dalej.

Ulubiona miejscowość Kuby to Krackow i tam też pojechaliśmy. Od domu jest to 34 km i tyle nam wyszło mimo, że jechaliśmy nieco inną trasą niż wcześniej bywało. Dość uciążliwy odcinek to trasa polną drogą od strony Ladenthin po części po "kocich łbach" .Prawdziwą niespodzianką z dziedziny fauny było spotkanie z dorodnym pawiem w miejscowości Nadrensee. Wydaje się, że jest to zwierzę udomowione, bo po sesji fotograficznej paw  wskoczył do przydomowego ogródka w którym byli gospodarze.
Mapka z wycieczki.
Kuba na trasie Karwowo - Smolęcin, nieco pod górę
Kuba na trasie Karwowo - Smolęcin, nieco pod górę © jotwu
W gnieździe bocian ze Smolęcina
W gnieździe bocian ze Smolęcina © jotwu

Na trasie Ladenthin - Nadrensee polnymi ścieżkami
Na trasie Ladenthin - Nadrensee polnymi ścieżkami © jotwu
Urocze widoki z trasy wycieczki do Nadrensee
Urocze widoki z trasy wycieczki do Nadrensee © jotwu
Niespodziewane spotkanie - paw na drodze w Nadrensee
Niespodziewane spotkanie - paw na drodze w Nadrensee © jotwu
Jeszcze jedno ujęcie - paw z Nadrensee
Jeszcze jedno ujęcie - paw z Nadrensee © jotwu
Przy wlocie do miejscowości Grambow
Przy wlocie do miejscowości Grambow © jotwu
Przydrożne kwitnące maki
Przydrożne kwitnące maki © jotwu
  • DST 68.00km
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2068kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 maja 2017 Kategoria Wokół Szczecina

With the little help from ...

Mapka z połowy wycieczki.
Faktycznie z samego rana Kuba nieco pomógł mi we właściwym ustawieniu kół roweru, wiec spokojnie mogliśmy pojechać na wycieczkę nad jezioro Świdwie zwłaszcza, że pogoda była nienaganna.
Kuba na rurze pod Sławoszewem - jednak nie przeszedł
Kuba na rurze pod Sławoszewem - jednak nie przeszedł © jotwu
Często powtarzany obrazek znad jeziora Świdwie
Często powtarzany obrazek znad jeziora Świdwie © jotwu
Jeszcze jedno ujęcie z wieżyczki nad jeziorem Świdwie
Jeszcze jedno ujęcie z wieżyczki nad jeziorem Świdwie © jotwu
Widok z wieżyczki nad Świdwiem - w oddali obiekty Zalesia
Widok z wieżyczki nad Świdwiem - w oddali obiekty Zalesia © jotwu
Ptaszek tuż przy jeziorze Świdwie
Ptaszek tuż przy jeziorze Świdwie © jotwu
Perkoz z Głębokiego samotny i fotogeniczny
Perkoz z Głębokiego samotny i fotogeniczny © jotwu
Pełzające stworzenie z naszej trasy
Pełzające stworzenie z naszej trasy © jotwu
Czwartek, 25 maja 2017

Dla mnie to marny czwartek.

Mapka z wycieczki  
Wyjątkowo kiepski dzień dla mnie, bo już po 3 kilometrach przebiłem dętkę w tylnym kole. Znęcając się nad kołem dotarłem do Auchan, gdzie kupiłem nową dętkę i tam też wymieniłem dziurawą. W drodze powrotnej kupiłem u Kadrzyńskiego nowe opony  i to z nimi pojechałem pod las, by je wymienić. Już po tej operacji wracając do domu okazało się, że w przednim kole brak powietrza. Koniec, końców mam teraz w domu trzy dętki w trakcie klejenia świadectwo wyjątkowej nieudolności technicznej. Zabrakło zręcznej  pomocy.
  • DST 23.00km
  • VMAX 24.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1529kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 maja 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Przez gazownię krótko !

Po długich i ciężkich cierpieniach wreszcie została wymieniona rura doprowadzająca gaz do licznika a dziś uwieńczeniem tych przewlekłych czynności gazownia miała dokonać oplombowania licznika - jako termin podano godziny od 13:00 do 18:00 zatem siłą rzeczy wycieczka  nie mogła być zbyt długa. Wypadło na kolejną pętlę sławoszewską. Wrócilismy do domu na czas tuż przed kolejnym deszczem.
Mapka z wycieczki.
  • DST 31.00km
  • VMAX 24.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1000kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 maja 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Przez Pilchowo i Leśno Górne do Polic.

Mapka z wycieczki.
Słoneczny dzień i tylko lekki wiatr z zachodu. Ile razy jesteśmy w Policach wtedy kupujemy tam chleb o nazwie "góralski": - dziś go nie było niestety. Droga powrotna przez Trzeszczyn i Tanowo.
Bocian z Tanowa - 23 maja 17 r
Bocian z Tanowa - 23 maja 17 r © jotwu
Pies z Tanowa
Pies z Tanowa © jotwu
  • DST 41.00km
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1234kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 maja 2017 Kategoria Po mieście.

W Auchan o 20:45 !

Niestety wymiana jednej rury doprowadzającej gaz do kuchni zajęła pracownikom gazowni cały dzień, stąd też mieliśmy dziś bardzo ograniczony czas na jazdę na rowerze i skończyło się na wyskoku do Auchan.Przyznać muszę, że jazda o tak niewdzięcznej, bo późnej porze ma swoisty urok
Wieczór na parkingu pod Auchan
Wieczór na parkingu pod Auchan © jotwu
Licznik na Ku Słońcu późnym wieczorem
Licznik na Ku Słońcu późnym wieczorem © jotwu

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl