Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2009
Dystans całkowity: | 1176.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 36.60 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 39.20 km |
Więcej statystyk |
Sobota, 31 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Porządki na cmentarzu, a potem ....
Porządki na cmentarzu przy pięknej słonecznej pogodzie (pomagał mi Lukas) a potem jazda przez Rondo Hakena do Warzymic, potem Dołuje, skąd przez Skarbimierzyce, Mierzyn, Gumieńce do domu. Niepotrzebnie w Mierzynie wjechałem w ulicę Spółdzielców, licząc na to, że dostanę się gdzieś pod Krzekowo ale okazało się, że to ulica nie przelotowa. Teraz to wiem.
- DST 37.00km
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Kolejna pętla sławoszewska.
A gdzież to mam pojechać, skoro mam tak ograniczony czas ? Mimo, że kręcę się ciągle po tych samych trasach, to tylko lekkie znudzenie mi doskwiera, może nawet i znużenie, ale skoro uwziąłem się, by poprawić roczny "rekord życiowy" więc jeżdżę.
Na zdjęciu Jasne Błonia.
Kościół w Wołczkowie (remont wieży).
Droga do Grzepnicy.
Na zdjęciu Jasne Błonia.
Kościół w Wołczkowie (remont wieży).
Droga do Grzepnicy.
- DST 37.00km
- VMAX 27.90km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Mimo wszystko pętla dobieszczyńska.
Coraz mniej odstręcza mnie od przejechania pętli dobieszczyńskiej prosta o długości 3600 metrów, tuż za Tanowem. Dziś pogoda była (i jest nadal) doskonała, więc dodałem trochę kilometrów do rocznego bilansu. Nie padało a im było później, tym więcej było słońca. Na trasie nie było żadnych bikerów, no ale nie każdy dysponuje czasem przed południem.
Tradycyjne zdjęcie jesieni na Uroczysku, czyli stawu w okolicach Głębokiego.
Tuż za miejscowością Tanowo - droga do Dobieszczyna (i Eggesin).
A tu w czasach PRL była placówka WOP (Wojska Ochrony Pogranicza - wyjaśnienie dla małolatów).
Kiedy zbliżałem się do Głębokiego tak ładnie wyglądał krajobraz.
Tradycyjne zdjęcie jesieni na Uroczysku, czyli stawu w okolicach Głębokiego.
Tuż za miejscowością Tanowo - droga do Dobieszczyna (i Eggesin).
A tu w czasach PRL była placówka WOP (Wojska Ochrony Pogranicza - wyjaśnienie dla małolatów).
Kiedy zbliżałem się do Głębokiego tak ładnie wyglądał krajobraz.
- DST 55.00km
- VMAX 27.90km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 października 2009
Kategoria Po mieście.
Miasto i las.
Dziś ograniczyłem się do koniecznego wypadu do centrum miasta a potem miłego spaceru po lesie. I nic ponadto, nawet zdjęć nie robiłem. Gdy byłem już w domu zaczął padać drobny deszcz.
- DST 30.00km
- VMAX 32.90km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Za dzielnicę Warszewo.
Zaczęło się od lekkiego deszczu ale potem było całkiem sympatycznie.Po drobnych zakupach prawie w centrum miasta pojechałem ulicą Duńską (vide zdjęcia) przez dzielnicę Warszewo do Osiedla Podbórz, zjechałem w dół przez las nieomal pod śp. Dęby Bogusława i skręciłem w boczne ścieżki lasu, z myślą dotarcia do Polany Harcerskiej i tu, kolejny raz, zawiódł mnie zmysł turystyczny i z powrotem wylądowałem na asfaltowej drodze do Warszewa. Chcąc, nie chcąc przejechałem przez Osiedle Podbórz (zdjęcie przedstawia końcowy przystanek autobusu, który tam dojeżdża) i dostałem się do Osowa. Dalej było miło i szybko. Miodową odsro w dół do Głębokiego a stamtąd lasem do domu.
- DST 38.00km
- VMAX 36.60km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Słoneczne przedpołudnie.
Przed południem pogoda była wyśmienita, bo było słonecznie i ciepło. Pojechałem przez Mierzyn, Skarbimierzyce, Dołuje, Lubieszyn do Dobrej, skąd kółeczko do Buku i z powrotem Dobra, następnie Grzepnica, Sławoszewo, Bartoszewo, Pilchowo, Głębokie i lasem do domu.
W oddali miejscowość Dołuje.
Na zdjęciu droga dojazdowa do Dobrej, od strony granicy.
W oddali miejscowość Dołuje.
Na zdjęciu droga dojazdowa do Dobrej, od strony granicy.
- DST 45.00km
- VMAX 30.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Od deszczu, po mżawkę.
Mimo wszystko tak źle z pogodą nie było chociaż kiedy rano wyjeżdżałem z domu padał deszcz, który potem przechodził w mżawkę. W drugiej części wycieczki już nie padało, wiał lekki wiatr zachodni i było sympatycznie. Jak to często bywa w niedzielę, pojechałem wzdłuż Odry przez Police, Jasienicę, Tatynię, Tanowo, Głębokie i lasem do domu Ze względu na duże zachmurzenie nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego.
- DST 53.00km
- VMAX 34.90km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 października 2009
Kategoria Niemcy
Polska, Niemcy po 50%.
Co prawda na wstępie lekko skropił mnie deszcz ale potem było sympatycznie. Przez Bezrzecze, Redlicę, Dołuje do Lubieszyna a potem Bismark, Loecknitz, Rothenklempenow, Grunhof, Pampow, Blankensee, Buk, Dobra, Głębokie i lasem do domu. A wyszlo, że po 32 km jechałem polskimi drogami i tyle samo niemieckimi.
- DST 65.00km
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Dołuje i okolice.
Wczorajszy przesyt jazdy na rowerze dziś mnie nękał i z przyjemnością zrobiłem sobie rundkę przez Rondo Hakena, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Skarbimierzyce skąd skręciłem w ulicę Kokosową z myślą, że wyjadę w połowie Koralowej ale mój wewnętrzny GPS tradycyjnie mnie zawiódł i wylądowałem w centrum Mierzyna, skąd bocznymi uliczkami dotarłem do domu.
Dziś było pochmurno, więc ograniczyłem się do wykonania tylko jednego zdjęcia na ulicy Cukrowej.
Dziś było pochmurno, więc ograniczyłem się do wykonania tylko jednego zdjęcia na ulicy Cukrowej.
- DST 35.00km
- VMAX 27.40km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Pętla dobieszczyńska.
Co prawda rano odczuwałem przesyt jazdy na rowerze ale kiedy dojechałem na trasę Głębokie - Dobra sprzyjający wiatr poprawił mi nastrój, więc postanowiłem przejechać pętlę dobieszczyńską, za którą raczej nie przepadam (nie lubię odcinka Dobieszczyn - Tanowo). Dziś z wiatrem było różnie ale w drodze powrotnej z Dobieszczyna nie przeszkadzał tak bardzo jak się spodziewałem. W drodze powrotnej pojawiło się słońce i jechało się całkiem miło.
Jeszcze jedna fotka spod miejscowości Stolec, bo wiem że zwykle budzi rozbawienie.
Jeszcze jedna fotka spod miejscowości Stolec, bo wiem że zwykle budzi rozbawienie.
- DST 61.00km
- VMAX 33.90km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze