Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2007
Dystans całkowity: | 609.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 33.83 km |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 29 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Malutki rozruch, bo śnieg
Malutki rozruch, bo śnieg już się stopił. Przez cmentarz i Gumieńce do Ostoi a stamtąd do domu.
- DST 23.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Trochę więcej niż maraton
Trochę więcej niż maraton - piękna, słoneczna pogoda, temperatura minus cztery stopnie, wiatr lekki, tym razem północny - urocza wycieczka pod Lubieszyn przez Dobrą, a powrót przez Sławoszewo.
- DST 45.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Sześć stopni Celsjusza, bez opadów,
Sześć stopni Celsjusza, bez opadów, więc relaksowa wycieczka - kółeczko od Głębokiego, przez Sławoszewo i Dobrą do Głębokiego, no i przez las do domu.
- DST 31.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Jeszcze nie zima, więc przez
Jeszcze nie zima, więc przez Pilchowo, Siedlice, Police , Jaienicę, Dębostrów, Niekłończycę jadę do Trzebieży (wiatr korzystny) a potem drogą na Myślibórz Wielki ale wcześniej skręcam na czerwony szlak turystyczny i nim dojeżdżam przez las do szosy na Tanowo, a stąd prosto w kierunku na Głębokie i dom - teraz jednak wiatr jest niekorzystny ale też niezbyt silny. Po drodze obserwuję liczne zniszczenia po huraganie. Im bliżej Szczecina, tym zniszczeń jest więcej. Żeby jednak któryś z miłych komentatorów (chyba Smok - pozdrawiam) nie dziwił się, że nie podaję czasu wycieczki to powiem, że było to aż 4 gdz i 18 minut - emerytalne tempo, no ale to nie wyścigi, a i mój rower nie jest wyczynowy (sakwa).
- DST 72.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
"Urocza" wycieczka, urocza w
"Urocza" wycieczka, urocza w cudzysłowie. Kiedy rano wyjeżdżałem była zupełnie dobra pogoda, nie padalo, lekki wiatr, temperatura około siedmiu stopni, ale po 20 km jazdy zaczęło padać i tak było do końca wycieczki. Wróciłem do domu "na wylot" zmoknięty. A trasa przez Pilchowo, Tanowo, Dobieszczyn, Stolec, Buk, Dobrą, Wołczkowo, Bezrzecze do domu. Jeszcze się suszę.
- DST 57.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Tym razem po południu
Tym razem po południu pojechałem na tradycyjną trasę, czyli przez las do Głębokiego, Pilchowo, Bartoszewo, Sławoszewo, Grzepnica, Dobra, Wołczkowo, Głębokie. las - dom. Jednak nie lubię jeździć po południu ze względu na ruch samochodowy raz ciągle jeszcze krótki dzień.
- DST 32.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 stycznia 2007
Kategoria Po mieście.
Nieco chłodniej (około +5
Nieco chłodniej (około +5 stopni) ale już bez wiatru. Trochę mało miałem czasu, by pojechać gdzieś daleko a szkoda, bo było dość sucho a przede wszystkim słonecznie. Nie dam się wciągnąć w rywalizację pod względem ilości przejechanych kilometrów i będę nadal spokojnie sobie jeździł te 20 - 30 km dziennie, tak by na koniec roku mieć około 8000 km. Podziwiam jednak tych co nawet w styczniu, przy krótkich dniach potrafią i chcą przejechać ponad 130 km.
- DST 23.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 stycznia 2007
Kategoria Po mieście.
Wichura ! Ciepło, nawet trochę
Wichura ! Ciepło, nawet trochę słońca ale wiatr jest bardzo silny.Trochę jazdy po lesie, drobne zakupy w mieście.
- DST 25.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Wiatr i to bardzo silny !
Wiatr i to bardzo silny ! Mnóstwo połamanych konarów na drogach, w lesie połamane drzewa. Jadę pod Przecław a potem przez cmentarz i miasto do lasu. Szkoda, że nie cały czas można jechać z wiatrem. No ale jest sucho, więc rower po wycieczce prezentuje się dobrze.
- DST 38.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 stycznia 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Trochę chłodniej (7 stopni)
Trochę chłodniej (7 stopni) a po 11.00 zaczyna padać deszcz a cały czas wieje wiatr zachodni. Jadę przez Pilchowo, Siedlice do Polic a stamtąd przez Jasienicę, Tatynię, Tanowo do Głębokiego. Trochę jazdy po Lasku Arkońskim a że deszcz coraz większy, więc uciekam do domu. Droga powrotna prawie cały czas pod wiatr, no ale to styczeń.
- DST 51.00km
- Aktywność Jazda na rowerze