Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221446.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2018

Dystans całkowity:1075.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:36.00 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:34.68 km
Więcej statystyk
Piątek, 31 sierpnia 2018 Kategoria Niemcy, Pętla sławoszewska.

Kolejny raz samotnie do Pampow.

Celem mojej dzisiejszej wycieczki była wieżyczka widokowa pod Pampow. Trasa wycieczki to kolejno Pilchowo, Sławoszewo, Dobra i Blankensee. Od tej ostatniej miejscowości jest już tylko ca 4 kilometry do wieży widokowej pod Pampow. Trochę bylem  rozczarowany bo nie jest to wieża, lecz co najwyżej wieżyczka ale widoki z niej są interesujące. W drodze powrotnej zaglądnąłem do strusi - hodowla jest pod samym Blankensee. Strusie są bardzo ciekawskie i szybko podbiegają pod podwójne ogrodzenie.
Intensywne prace przy przebudowie ulicy Arkońskiej.
Intensywne prace przy przebudowie ulicy Arkońskiej. © jotwu
Wieża widokowa pod Pampow.
Wieża widokowa pod Pampow. © jotwu
Fragment miejscowości Pampow - widok z wieży widokowej.
Fragment miejscowości Pampow - widok z wieży widokowej. © jotwu
Rozległe pola między Pampow a Blankensee.
Rozległe pola między Pampow a Blankensee. © jotwu
Obfity urodzaj tarniny - okolice Pampow.
Obfity urodzaj tarniny - okolice Pampow. © jotwu
Stadko strusi z Blankensee
Stadko strusi z Blankensee © jotwu
Pozujący struś - pozdrowienia dla Darka.
Pozujący struś - pozdrowienia dla Darka. © jotwu
Kwitnące krzewy z Pampow - trochę inne ujęcie, niż poprzednio.
Kwitnące krzewy z Pampow - trochę inne ujęcie, niż poprzednio. © jotwu
Czwartek, 30 sierpnia 2018 | Uczestnicy Kategoria Auchan

Szwarcówką w deszczu.

Przyroda bardzo czeka na deszcz i dzisiaj odrobinę popadało. Właśnie na tradycyjne trasie czyli w czasie jazdy przez  Ustowo, Kurów, Siadło Dolne i Górne mieliśmy okazję odrobinę zmoknąć a tak więcej niż odrobinę zmokliśmy na ścieżce rowerowej zwanej Szwarcówką prowadzącej w kierunku Przecławia , nie był to jednak deszcz nawalny. Rowerowy licznik pokazuje ilu rowerzystów przejechało danego dnia przez to miejsce oraz ilość od początku roku.  Po pokazaniu się daty pojawia się aktualna temperatura.
Rowerowy licznik przy ulicy Ku Słońcu.
Rowerowy licznik przy ulicy Ku Słońcu. © jotwu
Środa, 29 sierpnia 2018 Kategoria Niemcy

Aby usiąść na "naszej" ławce w Pampow.

Uroki samotnej wycieczki. Rano namawiałem Kubę, by pojechać do Pampow i to najkrótszą drogą, ten jednak odmówił przez domowe obowiązki. Skorzystałem z nadarzającej się okazji i pojechałem sam najdłuższą drogą, bo przez Tanowo i Dobieszczyn. Od Dobieszczyna pojechałem przez granicę i dwie kolejne miejscowości przygraniczne a to Glashuette i Grunhof i w ten sposób dotarłem do Pampow. Oczywiście bocianów już tam nie ma a sama miejscowość wygląda jakby były wyludniona. Powrót do domu przez wiatr stała trasą  czyli przez Blankensee a potem Buk, Dobrą i Wołczkowo. Droga powrotna niestety pod wiatr.
Kolejne stado krów, dziś spod Grunhof.
Kolejne stado krów, dziś spod Grunhof. © jotwu

"Nasza" ławka w centrum Pampow. © jotwu
Przekwitająca datura z Pampow.
Przekwitająca datura z Pampow. © jotwu
Jeszcze jeden kwitnący krzew z Pampow, chyba rododendron .
Jeszcze jeden kwitnący krzew z Pampow, chyba rododendron . © jotwu
Wtorek, 28 sierpnia 2018 | Uczestnicy Kategoria Pętla sławoszewska.

Pętlą sławoszewską trochę inaczej.

To trochę inaczej polegało na tym, że pierwsze cztery kilometry od strony Głębokiego do Pilchowa nieomal w całości przeszliśmy przez Puszczę Wkrzańską, natomiast w końcówce nie przejechaliśmy przez Wołczkowo, lecz pojechaliśmy ulicą Zieloną do Redlicy skąd do Bezrzecza. Ostatnie sześć kilometrów do domu przebiegało bez zmian.
Kuba na alejce w kierunku Arkonki.
Kuba na alejce w kierunku Arkonki. © jotwu
Powstają nowe alejki w okolicy Syrenich Stawów.
Powstają nowe alejki w okolicy Syrenich Stawów. © jotwu
Kozy przy wodopoju - tuż przy ulicy Zielonej w Redlicy.
Kozy przy wodopoju - tuż przy ulicy Zielonej w Redlicy. © jotwu
Poniedziałek, 27 sierpnia 2018 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina, Auchan

Jak nie Auchan to Castorama.

Tym razem pochmurny dzień z umiarkowaną temperaturą - w pierwszym rzędzie musieliśmy dokonać koniecznych zakupów w dwóch dużych marketach usytuowanych blisko siebie - Castorama na ulicy Południowej i Auchan na skraju Ustowa. Potem przejażdżka przez Kurów, Przecław, Warzymice, Będargowo, Stobno, Mierzyn skąd esami floresami do domu.
Chwila odpoczynku - Kuba w Warzymicach.
Chwila odpoczynku - Kuba w Warzymicach. © jotwu
Niedziela, 26 sierpnia 2018 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Z Kubą nad Gunicę a potem ...

To był dobry dzień na  wycieczkę dłuższą  niż ostatnio. Zaczęło się od tego, że Kuba odprowadził mnie do Gunicy (14 km) i wrócił do domu, natomiast ja pojechałem przez Dobieszczyn na stronę niemiecką. Kolejne etapy wycieczki to Grünhof , Glashütte, Rothenklempenow   i Löcknitz. Powrót stamtąd przez Bismark, Lubieszyn i MIerzyn. Droga powrotna z lekkim wiatrem w plecy.
Z Dobieszczyna do tego miejsca 5 km.
Z Dobieszczyna do tego miejsca 5 km. © jotwu
Tuż przy ścieżce rowerowej pomiędzy Glashuette i Grunhof.
Tuż przy ścieżce rowerowej pomiędzy Glashuette i Grunhof. © jotwu
Przy niemieckiej ścieżce rowerowej.
Przy niemieckiej ścieżce rowerowej. © jotwu
Na niemieckim pastwisku w pobliżu miejscowości Bismark.
Na niemieckim pastwisku w pobliżu miejscowości Bismark. © jotwu
Sobota, 25 sierpnia 2018 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Przez Kołbaskowo do Smolęcina a potem w dół do Warzymic.

Dziś pojechaliśmy utartymi szlakami, bo przez Gumieńce do Przecławia a potem kolejno Kołbaskowo, Smolęcin, Karwowo, Warzymice skąd do domu to tylko około 12 km. Sympatyczna pogoda, bo temperatura 20 stopni, lekki wiatr i często pokazywało się słońce, chociaż w końcówce złapał nas bardzo drobny deszcz.
Kuba nad autostradą tuż za Kołbaskowem.
Kuba nad autostradą tuż za Kołbaskowem. © jotwu
Tuż za Kołbaskowem - budowa nowej drogi.
Tuż za Kołbaskowem - budowa nowej drogi. © jotwu
Za Kołbaskowem - budowa nowej drogi.
Za Kołbaskowem - budowa nowej drogi. © jotwu
Kolejne osiedle w Warzymicach.
Kolejne osiedle w Warzymicach. © jotwu
W oddali kolorowe osiedle w Warzymicach.
W oddali kolorowe osiedle w Warzymicach. © jotwu
Piątek, 24 sierpnia 2018 Kategoria Pętla sławoszewska.

Pętla sławoszewska z plusem.

Jazda była dziś przyjemniejsza, bo w nocy wreszcie nieco popadał deszcz i i było trochę chłodniej. Kiedy przejeżdżałem parę minut po 10:00 koło Arkonki miejscowy zegar podawał, że na kąpielisku znajduje się trzy osoby.
Czwartek, 23 sierpnia 2018 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Nie tylko wokół Arkonki.

Kolejny sympatyczny dzień, który rozpoczęliśmy od centrum - Kuba załatwiał sprawy urzędowe a ja wpadłem do fryzjera. Potem powrót w domowe okolice przy czym ja pojechałem do lasu, gdzie wykonałem kilka kółek wokół kąpieliska Arkonka. Około 14:30 na kąpielisku odnotowano ponad 2600  osób (jest licznik przy kasie), zaś temperatura wynosiła 30 stopni chyba to idealne warunki do korzystania z kąpieliska.
Na skraju Jasnych Błoni 23 sierpnia 18 r.
Na skraju Jasnych Błoni 23 sierpnia 18 r. © jotwu
Kąpielisko Arkonka 23 sierpnia 18 r.
Kąpielisko Arkonka 23 sierpnia 18 r. © jotwu
Środa, 22 sierpnia 2018 Kategoria Auchan

Pod przecławską strzelnicę.

Polubiłem miejscowość Przecław - może dlatego, że jest to dobry punkt wypadowy na niemieckie tereny. Dziś jednak skończyło się na Przecławiu bez szukania kilometrów po drugiej stronie granicy. Nie mam co się rozpisywać, bo trasa była sztampowa, często powtarzana a więc CC, Au Ustowo i Przecław skąd mam do domu ca 10 km.
Spod Ronda Hakena 22 sierpnia 18 r,
Spod Ronda Hakena 22 sierpnia 18 r, © jotwu


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl