Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221446.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2009

Dystans całkowity:1158.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:39.70 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:41.36 km
Więcej statystyk
Piątek, 31 lipca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Tylko 32 km.

W tytule napisałem "Tylko 32 km" bo przejechałem kilka miejscowości i mogło by się wydawać, że kilometrów będzie sporo. A ty tylko średnio. A przejechałem przez Cmentarz Centralny (drugi co do wielkości w Europie)a następnie ulicą Południową do Ronda Hakena (wcześnie pisałem błędnie Hackena) i dalej przez Warzymice, Będargowo, Stobno, Mierzyn, Gumieńce do Lasu Arkońskiego, a potem do domu.
Pięknie się dziś prezentowały chmury, więc poniżej zdjęcie z ul. Południowej.

A potem zdjęcia mnóstwa ptaków na drutach, tuż przed Stobnem.

Czwartek, 30 lipca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Jeszcze raz Sławoszewo.

Kolejny raz przejechałem pętlę sławoszewską, tym razem zacząłem od strony Wołczkowa. Doskonała pogoda aczkolwiek w prognozach przewija się burza. W drodze powrotnej zatrzymałem się przy Uroczysku, gdzie udało mi się zrobić zdjęcie żółwiowi w dwóch pozach - siedzącego jak zwykle na drewnianej belce, a drugie jak płynie (pierwszy raz go widziałem w tej sytuacji).

Środa, 29 lipca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Kolejny tysiąc km.

Przy bardzo dobrej pogodzie (korzystny wiatr, ciepło i bez deszczu) pojechałem przez Osiedle Zawadzkiego do Bezrzecza, skąd remontowaną drogą przez Redlicę, Wąwelnicę, Lubieszyn, wzdłuż granicy do Buku, a następnie przez Rzędziny, Łęgi, Buk, Dobrą, Wołczkowo do Głębokiego, skąd lasem do domu.
Poniżej zdjęcie targowiska w przygranicznym Lubieszynie, które jak widać nadal funkcjonuje.

A na następnym zdjęciu trójka bocianów w gnieździe na dachu kościoła w Wołczkowie.
Wtorek, 28 lipca 2009 Kategoria Po mieście.

Miasto i las.

Tak jak w tytule. Nie wychyliłem nosa poza Szczecin, bo Las Arkoński praktycznie należy do Szczecina, taki większy park z kąpieliskiem i alejkami do jazdy na rowerze. Cieszę się, że mieszkam od lasu Arkońskiego 1350 metrów.
Poniedziałek, 27 lipca 2009 Kategoria Po mieście.

Dzień "gospodarczy".

Lubię poniedziałki i dlatego w ten dzień wykonuję przeróżne czynności, nie zawsze takie które lubię (koszenie trawy, przycinanie żywopłotu itp) ale i tak udało mi się wykręcić 20 km - jak zwykle przydał się Las Arkoński.
Niedziela, 26 lipca 2009 Kategoria Niemcy

Przygraniczne Niemcy.

Przez Bezrzecze, Redlicę i Wąwelnicę do Lubieszyna a następnie Bismark, Hohenfelde, Blankensee, Buk, Dobra i Głębokie. Droga powrotna była znacznie łatwiejsza, bo z dość silnym wiatrem. Ciepło, dość pochmurnie ale słońce też się pokazywało. Po stronie niemieckiej sporo rowerzystów, którzy w przeciwieństwie do Polaków mile pozdrawiają się na trasie. W Polsce chyba przestanę tego typu grzeczności, bo reakcją bywa tylko milczące zdziwienie.

To zdjęcie zrobiłem na granicy w Lubieszynie.

Na zdjęciu miejscowość Bismark z planszą o piekarni w dwóch językach.

Na zdjęciu drogowskaz - tu skręciłem do Blankensee.

A tu skręciłem do Hohenfelde.

Na zdjęciu obiekt w Hohenfelde, specjalnie skręciłem z trasy, by zobaczyć co to jest. A jest po części ładnie wyremontowany, co można zobaczyć na kolejnym zdjęciu.


Na koniec ciekawski koń z Hohenfelde.
Sobota, 25 lipca 2009 Kategoria Po mieście.

Leniłem się.

Po prostu dziś nie miałem ochoty na dalsze wycieczki, więc po wizycie w centrum pojechałem do dzielnicy Osów, skąd zjechałem go dzielnicy Głębokie, a potem do domu.
Piątek, 24 lipca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Prawie maraton.

Tradycyjne kółeczko sławoszewskie i małe co nieco po Lasku Arkońskim.
Obok leśniczówki przy ulicy Miodowej jest zarośnięty staw i stamtąd poniższe zdjęcie.
Czwartek, 23 lipca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Więcej niż maraton.

Nadal jest bardzo ciepło ale na rowerze upał nie jest straszny. Przez Gumieńce do Ronda Hakena a potem przez Warzymice, Dołuje, Lubieszyn, Dobrą do Głębokiego i lasem do domu.
Środa, 22 lipca 2009 Kategoria Po mieście.

Wokół jeziora Głębokie.

Po krótkim wypadzie na zakupy do centrum ograniczyłem się do przejażdżki wokół jeziora Głębokie. Bardzo ciepło - ciekawe czy będzie wieczorem zapowiadana burza ?
Na zdjęciu zabytkowy dworek modrzewiowy, który znajduje się w pobliżu stadionu KS Arkonia.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl