Wpisy archiwalne w kategorii
Ponad 80 km.
Dystans całkowity: | 2578.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 40.50 km/h |
Suma kalorii: | 27634 kcal |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 99.15 km |
Więcej statystyk |
Czwartek, 27 lipca 2023
Kategoria Ponad 80 km.
Do Nowego Warpna po endorfiny.
Nie bez kozery w tytule wycieczki wspomniałem o endrofinach czyli tak zwanych hormonach szczęścia. Po przejechaniu w miarę długiej trasy to właśnie endorfiny powodują, że zaliczanie kolejnych kilometrów staje się coraz łatwiejsze. Dziś bez trudu mogłem przejechać znacznie więcej kilometrów jednak rozsądek kazał mi wracać do domu.

Tanowskie bociany.

Do Dobieszczyna mam 24 kilometry.

Nowe Warpno - tablica informacyjna.

Często powtarzany widok z Nowego Warpna.

Niemiecka miejscowość Altwarp - widok z przystani w Nowym Warpnie.

Widok z przystani na Nowe Warpno.

Fragment Nowego Warpna.

Brzózki z instalacją rowerową.

Brzózki z rowerami.

Dębostrów i oryginalne gniazdo bocianie.

Dębostrów i bocian z gniazda po drugiej stronie ulicy.

Przydrożna instalacja - Brzózki.
- DST 102.00km
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2060kcal
- Sprzęt Wagant 4
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Tantow ale i Storkow.
Kolejny dzień z nienaganną pogodą, więc dziś wraz z Kubą pojechaliśmy za granicę. W miejscowości Storkow jest zabytkowy wiatrak z 1902 roku i tam mieliśmy nieoczekiwane spotkanie niemieckim obywatelem, który tam właśnie przygotowywał teren na imprezę o charakterze muzycznym. W trzech językach Kuba prowadził z tym panem interesującą rozmowę a wynikało z niej, że pod wiatrakiem ma być wykonywana muzyka irlandzka - o ile dobrze zrozumieliśmy. Gospodarz imprezy poczęstował nas bezalkoholowym piwem.

Niemiecki krajobraz.

Cel dzisiejszej wycieczki czyli Tantow.

W pełnej krasie wiatrak ze Storkow.

Ten sam wiatrak z zapleczem na jutrzejszą imprezę.

W oddali Kuba na niemieckiej ścieżce rowerowej

Obrazek z Rosow.

Bocian po niemieckiej stronie.

Niemieckie żurawie na zoranym polu. Autor zdjęcia był niechlujny i nie usunął czarnych pasków ze zmęczenia długą wycieczką.
- DST 81.00km
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1671kcal
- Sprzęt Wagant 4
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Nowego Warpna.
Dopisała pogoda, więc wraz z Kubą odbyłem nieco dłuższą niż zwykle wycieczkę, bo aż do Nowego Warpna

Centrum Nowego Warpna 18 maja 23 r. © jotwu

Przystań w Nowym Warpnie. © jotwu

Fragment Nowego Warpna. © jotwu

Po drugiej stronie jeziora Nowowarpieńskiego. © jotwu

Kuter kursujący do Altwarp. © jotwu

Wzdłuż wału przeciwpowodziowego. © jotwu

Ostrzeżenie na wale przeciwpowodziowym. © jotwu
- DST 102.00km
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Wagant 4
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 czerwca 2022
Kategoria Ponad 80 km., Wokół Szczecina
Bez dokręcania wyszło równo 100 km.
Skorzystałem z łaskawej pogody i tym razem postanowiłem odbyć wyraźnie dłuższą wycieczkę, niż te które odbywałem ostatnio. Na trasie do Nowego Warpna tłumy i to nie tylko aut ale też i rowerzystów.

Nie tylko maki pod Kombinatem. © jotwu

Port Barkowy Kombinatu. © jotwu

Dębostrów - bocianie gniazdo puste. © jotwu

Wreszcie Brzózki. © jotwu

W drodze do Nowego Warpna. © jotwu

Centrum Nowego Warpna. © jotwu

Na przystani w Nowym Warpnie. © jotwu

© jotwu na koniec wycieczki o 18:30 tak wyglądała plaża na Głębokim.
<></>

Nie tylko maki pod Kombinatem. © jotwu

Port Barkowy Kombinatu. © jotwu

Dębostrów - bocianie gniazdo puste. © jotwu

Wreszcie Brzózki. © jotwu

W drodze do Nowego Warpna. © jotwu

Centrum Nowego Warpna. © jotwu

Na przystani w Nowym Warpnie. © jotwu

© jotwu na koniec wycieczki o 18:30 tak wyglądała plaża na Głębokim.
- DST 100.00km
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 2043kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 maja 2022
Kategoria Ponad 80 km., Wokół Szczecina
Cel wycieczki - Mszczuje.
Od dawna nękała mnie myśl, by odwiedzić osadę Mszczuje choćby dlatego, by sprawdzić czy kiedyś już tam byłem. Cel był jasny ale nieco sobie pogwatmaliśmy wykonując niepotrzebnie rundę wokół Wieńkowa. Kiedy dotarliśmy do Trzebieży to dalsza trasa była prosta. Mszczuje to bardzo mała osada, bo zaledwie parę domów na całością króluje maszt telefonii. Do osady wyszło mi 51 kilometrów ale trasa de facto może być znacznie krótsza. Wcześniej jednak tam nie byłem.

Z puszczy Wkrzańskiej. © jotwu

Fragment puszczy Wkrzańskiej. © jotwu

To już Brzózki i Kuba w oddali. © jotwu

Budynek z osady Mszczuje. © jotwu

Mszczuje inne ujęcie. © jotwu

Z puszczy Wkrzańskiej. © jotwu

Fragment puszczy Wkrzańskiej. © jotwu

To już Brzózki i Kuba w oddali. © jotwu

Budynek z osady Mszczuje. © jotwu

Mszczuje inne ujęcie. © jotwu
- DST 90.00km
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1810kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Blumberg i alpaki - dość daleko.
Szczególnie dobrze się jechało w pierwszej części wycieczki, bo wiatr był przychylny, co jednak oczywiście zmieniło się w drodze powrotnej. Według wstępnego planu mieliśmy przejechać moją trasą sprzed dwóch dni ale Kubę rozpierała energia i zaproponował jazdę do Blumberg, gdzie co pewien czas odwiedzamy alpaki. Tak też zrobiliśmy. Niedziela i na trasie nie spotykaliśmy zbyt wielu rowerzystów. Gdzieś koło dziesiątej , gdy przejeżdżaliśmy przez ulicę Ku Słońcu na rowerowym liczniku odnotowano przed nami zaledwie 13 bikerów.

Na granicy pod Neu Rosow. © jotwu

Po niemieckiej stronie. © jotwu

Obrazek z Niemiec - nie tylko po asfalcie jechaliśmy. © jotwu

Kościół w Schoenefeld. © jotwu

Bociany z Tantow. © jotwu

Bocian z miejscowości Petershagen. © jotwu

Pod kościołem w Blumberg. © jotwu

Zamek w miejscowości Wartin. © jotwu

Alpaki z Blumberg. © jotwu

Jeszcze raz alpaki z Blumberg. © jotwu
- DST 104.00km
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2099kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie przy sprzyjającej pogodzie.
Po kilku dniach wysoce niesprzyjającej pogodzie dziś było nieomal idealnie. Po chłodnym poranku cały czas świeciło słońce , co prawda nieco wiało ale na długich odcinakach naszej wycieczki ten wiatr był korzystny.

Kolejny obrazek z portu Kombinatu Azoty - jak zwykle statek z napisem cyrylicą, pewno z Rosji.

Przy drodze do Nowego Warpna. © jotwu

A to postać Rybaka w porcie Nowego Warpna. © jotwu


Leśna przecinka tuż za Tanowem. © jotwu - nawet Kuba załapał się na zdjęciu.

W oddali Nowe Warpno. © jotwu

Staw Wędkarski o poranku. © jotwu tuż pętlą komunikacyjną Głębokie.

Punkt postoju i Kuba. © jotwu
- DST 102.00km
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2061kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Satysfakcjonująca setka plus.
Dość oryginalnie wykorzystaliśmy znakomitą pogodę odbywając wycieczkę na sporym dystansie i jak sądzę na wielce urozmaiconej trasie, bo zaglądnęliśmy i do Trzebieży jak Nowego Warpna a powrót był po części przez niemieckie tereny. Już po stronie niemieckiej dołączył do nas nieznany rowerzysta i dotrzymywał nam towarzystwa przez 20 km. Nie znał trasy od granicy do Pampow i sądzę, że był nią usatysfakcjonowany.

Brzózki - atrapy zwierząt przy domu sołtysa. © jotwu

Końskie czułości.

Ta sama para koni.

Trzebież - Kuba coś zajada.

Słoneczny dzień w Nowym Warpnie.

Ratusz w Nowym Warpnie.

Jeszcze jeden obrazek z Nowego Warpna.

Wierzba płacząca w ogródku w Karsznie. © jotwu

Nowe Warpno Kuba i rybak. © jotwu

Kuter kursujący na trasie Altwarp - Nowe Warpno.

Zabytkowy pałac w Karsznie ciągle w remoncie. © jotwu
- DST 112.00km
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2255kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Blumberg odwiedzić alpaki.

Alpaki z Blumberg.

Żurawie , niestety zbyt daleko, by zdjęcie było udane.




Zamek w miejscowości Wartin.

Kuba pod odpowiednim napisem.

Rudy kot - zdjęcie z terenów niemieckich.
Prognozy pogody na następne dni są wyjątkowo niekorzystne dla rowerzystów, więc zmobilizowaliśmy się szczególnie i pojechaliśmy do Blumberg a konkretnie sprawdzić jak się miewa grupka uroczych zwierząt a mam na myśli alpaki. Pogoda była nienaganna, bo było w miarę ciepło, tylko czasami popadał krótko drobny deszcz a wiatr nie był szkodliwy. Nie będę rozpisywał się na temat trasy wycieczki, bo można ją sprawdzić na załączonej mapce. Zdjęcia wkrótce.
- DST 102.00km
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 2061kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Znowu Nowe Warpno i dwa poniemieckie pałace.
Co prawda jak na pierwszy dzień maja, to zbyt ciepło nie było ale mimo to pogoda była całkiem niezła, by odbyć nieco dłuższą wycieczkę. Zarówno Kuba, jak i ja lubimy Nowe Warpno, więc tam właśnie pojechaliśmy. Wcześniej kolega Andrzej zwrócił nam uwagę na poniemieckie pałace usytuowane na terenach niezbyt odległych od Nowego Warpna, stąd też zaglądnęliśmy do Karszna, jak i do Trzebieradza (pałac Manowce)- obydwa pałace prezentują się wybornie. Początek wycieczki wiązał się z przejazdem ulicą Fałata już pod gotowym wiaduktem przy dawnej stacji PKP Łękno. Wreszcie mamy ułatwiony początek wycieczek w kierunku lasu Arkońskiego.


Brzozowa aleja tuż przed Dobieszczynem. A poniżej Kuba w drodze do Nowego Warpna.

Poniżej pałac w Karsznie (własność prywatna) - trwa remont

Poniżej fragment jeziora Małomyśliborskiego.


Z ogródka przed domem w Nowym Warpnie.


Pałac Manowce.

A to już u nas - tuż za leśniczówką o nazwie Biała - sezon grillowy w pełni.
- DST 103.00km
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2102kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze