Informacje

  • Wszystkie kilometry: 226704.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:1226.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:39.10 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:40.87 km
Więcej statystyk
Środa, 30 września 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Tym razem Bezrzecze.

Po wizycie w centrum pojechałem przez dzielnicę Krzekowo zwiedzać nowe uliczki Bezrzecza. Rano było zimno i wiał wiatr, niebo zachmurzone ale jeździło się dobrze.

Na zdjęciu Osiedle Kaliny.

Ciemne chmury nad Bezrzeczem.

Bardzo kolorowo wyglądają domki na Bezrzeczu.
Wtorek, 29 września 2009

Jak nie deszcz, to mżawka - tak było rano.

Było jak w tytule ale nie poddałem się i po zakupach w centrum (prawie centrum) pojeździłem po mokrych alejkach Lasku Arkońskiego. Bez aparatu fotograficznego.
Poniedziałek, 28 września 2009 Kategoria Po mieście.

Po obrzeżach Szczecina.

Wbrew ponurym prognozom pogoda była dobra. Co prawda słońca nie było zbyt wiele, było nieco chłodniej niż ostatnio i wiał lekki wiatr z zachodu ale nie padało. Przez dzielnicę Niebuszewo pojechałem ulicą Duńską pod górę do dzielnicy Warszewo, gdzie pojeździłem po zupełnie nowych ulicach, nowych osiedli ("Nad strumykiem", "Nad Doliną Siedmiu Młynów" oraz "Przylesie"). Kiedyś były tu duże, niezagospodarowane pola a obecnie kwitnie budownictwo jednorodzinne. Niektóre wille wyglądają niezwykle elegancko, zwłaszcza gdy są opasane piękną zielenią, większość jednak to sztampowe budownictwo, pod sznurek, pod kolor ale mimo to chętnie bym tam zamieszkał. Ze wzgórz warszewskich dotarłem do dzielnicy Osów, która praktycznie rzecz biorąc jest już połączona ze wspomnianymi osiedlami. Ulicą Miodową zjechałem w dól do Głębokiego, lecz ponieważ wiał wiatr w twarz (zachodni) więc znowu nie przekroczyłem 40 km/m maksymalnej szybkości. Z Głębokiego lasem do domu. Poniżej zdjęcia z nowych osiedli.


Niedziela, 27 września 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Super pogoda.

Przy pięknej, słonecznej pogodzie pojechałem wzdłuż Odry pod Police, gdzie zwiedziłem ulicę Artyleryjską i dalsze (pod kościół skolwiński) a potem Police, okolice byłej fabryki benzyny syntetycznej (gruzy) wróciłem do Polic i pojechałem przez Siedlice, Leśno Górne, Pilchowo do domu.

Na zdjęciu ruina po niemieckiej fabryce cementu.

A na tym zdjęciu rozlewiska Odry - widok z ulicy Artyleryjskiej.

Ulica Artyleryjska - ładny zjazd pod Police.

Nietoperze mają świetne miejsca do zimowania w gruzach po niemieckiej fabryce benzyny syntetycznej.
Sobota, 26 września 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Maratoński dystans.

Zawsze podziwiam maratończyków i to bez względu na czas w jakim pokonują dystans 42.195 km - za wieki hart ducha i wytrzymałość. Dziś przejechałem na rowerze taki dystans, stąd taka refleksja. Trasa Osiedle Zawadzkiego - Bezrzecze - Redlica - Wąwelnica - Lubieszyn - wzdłuż granicy do Buku, a stamtąd przez Dobrą, Wołczkowo do domu. Nadal bardzo sympatyczna pogoda.

Widok na Wąwelnicę z drogi do Bezrzecza.

Aleja kasztanowa prowadząca do miejscowości Buk. Drzewa jednak niszczy szrotówek kasztanowcowiaczek.
Piątek, 25 września 2009 Kategoria Po mieście.

Od centrum po Ostoję.

Wizyta u koleżanki w centrum a potem przez Pomorzany, Rondo Hakena (znowu), Rajkowo, Ostoję na Gumieńce, no i spokojnie i powoli do domu. Tym razem bez zdjęć. Pochmurno i niezbyt ciepło.
Czwartek, 24 września 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Rondo Hakena i dalej.

Tym razem wiało tradycyjnie, czyli z zachodu ale nie zbyt silnie, było dość słonecznie. Przez Gumieńce, Rondo Hakena, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Wąwelnicę, Redlicę dojechałem do Bezrzecza, skąd ciągle remontowaną ulicą Modrą do Krzekowa, a stamtąd do Lasu Arkońskiego,gdzie zwykle kończę swoje wycieczki. Z górki przed Wąwelnicą zrobiłem dwie fotki, które są poniżej tego tekstu. Na najniższym zdjęciu widać dymiące kominy Zakładów Chemicznych w Policach. Widać produkcja nadal trwa.

Środa, 23 września 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Przez pola i pastwiska.

A pojechałem dziś przez Wołczkowo, Dobrą, Buk do Stolca a tam poczułem ochotę przejechania się niezłą drogą (na początku) w kierunku na wschód. Droga szybko się skończyła i zaczęły się pastwiska z mnóstwem krów, które potem przemieniły się w pola aż po horyzont. Trochę jechałem, trochę prowadziłem rower aż wylądowałem w miejscowości Łęgi czyli zupełnie nieźle się spisałem, jak na mnie oczywiście, bo błądzenie mam we krwi. Potem był Buk, Dobra, Wołczkowo, Głębokie i dom. Zahaczyłem jednak też o centrum miasta. Dziś słońca było mniej niż ostatnio i wiał wiatr z południowego zachodu.

Przed miejscowością Buk było mnóstwo drobnych ptaszków, które obsiadły kasztanowce oraz krzewy. Jak się przyglądnąć zdjeciu to można zauważyć wśród liści te ptaszki.
Wtorek, 22 września 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Ostatni dzień lata - szkoda !

Przy ciągle sprzyjającej pogodzie zrobiłem rundkę przez Rondo Hakena, Przecław (kolorowe osiedla - miło popatrzeć), Warzymice (szare), Będargowo (stare), Dołuje (nowy kościół), Wąwelnicę, Redlicę (droga po remoncie), Bezrzecze (miły zjazd z góry ale droga ciągle w remoncie) no i Las Arkoński super miejsce do czynnego wypoczynku).
Poniedziałek, 21 września 2009 Kategoria Po mieście.

Spacer, ale razy dwa.

Faktycznie dwa razy wyjeżdżałem z domu ale były to spacery. Co prawda dotarłem do Pilchowa, objechałem dzielnicę Głębokie ale nic ponadto.

Na zdjęciu prace na dachu (ulica Wincentego Pola) - nie mogłem się oprzeć, by nie zrobić tej fotki.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl