Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2018
Dystans całkowity: | 1077.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 39.70 km/h |
Suma kalorii: | 2698 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 34.74 km |
Więcej statystyk |
Trwa nieznośny upał.
Mapka z wycieczki.
Kiedy przed południem przejeżdżaliśmy ulicą Ku Słońcu, to na zainstalowanym tam urządzeniu (pokazuje liczne dane dotyczące temperatury, godziny, liczby przejeżdżających rowerzystów) termometr wskazywał 28.8 stopni. Pojechaliśmy przez CC do Au a potem kolejno Ustowo, Kurów, Przecław, Warzymice, Stobno, Mierzyn i do domu. O godzinie 15.00 domowy termometr wskazywał 31.1 stopni C. Jazda w takim upale przestaje być dla mnie przyjemnością, więc skończyło się na 34 kilometrach.
Kiedy przed południem przejeżdżaliśmy ulicą Ku Słońcu, to na zainstalowanym tam urządzeniu (pokazuje liczne dane dotyczące temperatury, godziny, liczby przejeżdżających rowerzystów) termometr wskazywał 28.8 stopni. Pojechaliśmy przez CC do Au a potem kolejno Ustowo, Kurów, Przecław, Warzymice, Stobno, Mierzyn i do domu. O godzinie 15.00 domowy termometr wskazywał 31.1 stopni C. Jazda w takim upale przestaje być dla mnie przyjemnością, więc skończyło się na 34 kilometrach.
- DST 34.00km
- VMAX 28.90km/h
- Temperatura 32.0°C
- Kalorie 1138kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem z Kubą do Jasienicy.
Mapka z wycieczki.
Nadal bardzo ciepło - termometr przy kąpielisku Arkonka wskazywał około piętnastej 28.8 stopni a wiec gorąco. Na naszej trasie nie było zbyt wielu rowerzystów, no ale my nie odpuściliśmy i wykonaliśmy wycieczkę na niezłym dystansie. Dziś przekroczyłem tysięczny kilometr w lipcu i ósmy tysiąc kilometrów w tym roku, warto więc było przejechać te marne 47 km.
Trwa przebudowa ulicy Arkońskiej i jej otoczenia. © jotwu
Pod Tatynią bocian usiłuje zbudować gniazdo na tym urządzeniu. © jotwu
To ten bocian usiłuje zbudować gniazdo w tym niecodziennym miejscu. © jotwu
Nadal bardzo ciepło - termometr przy kąpielisku Arkonka wskazywał około piętnastej 28.8 stopni a wiec gorąco. Na naszej trasie nie było zbyt wielu rowerzystów, no ale my nie odpuściliśmy i wykonaliśmy wycieczkę na niezłym dystansie. Dziś przekroczyłem tysięczny kilometr w lipcu i ósmy tysiąc kilometrów w tym roku, warto więc było przejechać te marne 47 km.
Trwa przebudowa ulicy Arkońskiej i jej otoczenia. © jotwu
Pod Tatynią bocian usiłuje zbudować gniazdo na tym urządzeniu. © jotwu
To ten bocian usiłuje zbudować gniazdo w tym niecodziennym miejscu. © jotwu
- DST 47.00km
- VMAX 29.90km/h
- Temperatura 28.8°C
- Kalorie 1560kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 lipca 2018
Kategoria Auchan, Wokół Szczecina
Po nocnym deszczu.
Wreszcie popadał deszcz i dzięki temu przed południem odwiedziłem bocianie gniazda w bliskiej okolicy. Zacząłem jednak od drobnych zakupów w Au , gdzie tłoku nie było i można było spokojnie pokręcić się między półkami. Dalsza trasa to kolejno Ustowo, Kurów, Siadło Dolne i Górne, by w końcu dotrzeć do Kołbaskowa. Tu zaskoczyła mnie budowa nowej drogi prowadzącej w kierunku Smolęcina. W Smolęcinie miałem pierwszy przystanek w celu podglądania bocianów - ciągle nie udaje mi się wykonać zdjęcia bociana w locie. W Smolęcinie była taka okazja ale zbyt długo grzebałem się z aparatem fotograficznym. Nie inaczej było także w następnych gniazdach, chociaż w tym przypadku zabrakło mi cierpliwości. Gniazdo w Barnisławiu jest tak przepełnione, że rodzice bocianów muszą szukać miejsca bądź to na pobliskim slupie lub też na sąsiednim dachu.
Powstaje nowa droga omijająca Kołbaskowo. © jotwu
Nad autostradą pod Kołbaskowem. © jotwu
Bocian ze Smolęcina na dachu blisko gniazda. © jotwu
Bocian na wysokim slupie, bo w gnieździe brak miejsca. © jotwu
Barnisław - jeden bocian na słupie a drugi na dachu, chociaż mało widoczny. © jotwu
Barnisław - gniazdo bocianie przepełnione. © jotwu
Widok spod Warnika na niemieckie wiatraki prądotwórcze. © jotwu
Fragment Szczecina, widok spod miejscowości Stobno. © jotwu
Powstaje nowa droga omijająca Kołbaskowo. © jotwu
Nad autostradą pod Kołbaskowem. © jotwu
Bocian ze Smolęcina na dachu blisko gniazda. © jotwu
Bocian na wysokim slupie, bo w gnieździe brak miejsca. © jotwu
Barnisław - jeden bocian na słupie a drugi na dachu, chociaż mało widoczny. © jotwu
Barnisław - gniazdo bocianie przepełnione. © jotwu
Widok spod Warnika na niemieckie wiatraki prądotwórcze. © jotwu
Fragment Szczecina, widok spod miejscowości Stobno. © jotwu
- DST 43.00km
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Dość rzadki u mnie typ wycieczki- komunikacyjnie.
Późno opuściliśmy dom i skończyło się na dwóch kółeczkach wokół Arkonki.a wszystko dzięki upałowi.
Obrazek z kontrowersyjnej budowy vis a vis stacji PKP Łękno. © jotwu
Obrazek z kontrowersyjnej budowy vis a vis stacji PKP Łękno. © jotwu
- DST 11.00km
- VMAX 28.20km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Skoro 31 km, to tradycyjna pętla sławoszewska.
Dziś na trasie nie było zbyt wielu rowerzystów, bo temperatura przekraczała 30 stopni - lepiej siedzieć w domu choćby ze względu na swoje zdrowie.Nasz duet jest jednak niezłomny i nawet takie upały nie są w stanie nas odstraszyć do odbycia choćby tak symbolicznej wycieczki jak dzisiejsza pętla.
- DST 31.00km
- VMAX 29.20km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 lipca 2018
Kategoria Auchan
Słoneczny żar się z nieba leje !
W tytule wpisu z wycieczki zamieściłem tytuł starej piosenki, bo jest adekwatny do aktualnej pogody. W tych nieomal tropikalnych warunkach byłoby szaleństwem silić się na dalekie wycieczki. Obficie podlaliśmy rośliny przy grobach bliskich a potem pojechaliśmy do klimatyzowanego Auchan na drobne zakupy. Powrót do domu ulicą Europejską, Derdowskiego itd.
Kuba na polnej drodze z Auchan do Przecławia. © jotwu
Przebudowa ulicy 26 Kwietnia - stan na dzień 26 lipca 18 r. © jotwu
Kuba na polnej drodze z Auchan do Przecławia. © jotwu
Przebudowa ulicy 26 Kwietnia - stan na dzień 26 lipca 18 r. © jotwu
- DST 24.00km
- VMAX 26.50km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Okrężną drogą do Pampow, bo przez Dobieszczyn.
Upalna pogoda nie sprzyja pokonywaniu długich tras mimo to zdobyliśmy się na wycieczkę o długości ponad 50 km. Trasa wiodła przez Pilchowo, Dobieszczyn i Stolec. Dalsza część wycieczki to Pampow, Blankensee, Buk, Dobra, Wołczkowo i Głębokie skąd do domu już tylko 5 km. Domowy termometr ( w cieniu) wskazywał po powrocie do domu 30 stopni a była to godzina 18:00
Obrazek ze Stolca - 25 lipca 18 r. © jotwu
Stolec pałac rodu Ramin - oby się udało uratować ten efektowny obiekt. © jotwu
Pampow i bocianie gniazdo - dziś bez kompletu lokatorów. © jotwu
Obrazek ze Stolca - 25 lipca 18 r. © jotwu
Stolec pałac rodu Ramin - oby się udało uratować ten efektowny obiekt. © jotwu
Pampow i bocianie gniazdo - dziś bez kompletu lokatorów. © jotwu
- DST 57.00km
- VMAX 26.20km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Siadła Dolnego przez Przecław.
Nadal upalnie i nadal bez deszczu. Niezbyt długa wycieczka po bliskiej okolicy. Pojechaliśmy zobaczyć jak aktualnie wygląda promenada nadodrzańska w miejscowości Siadło Dolne - muszę przyznać, że prezentuje się bardzo sympatycznie. Należy jednak sobie życzyć, by była wykorzystywana przez turystów.
Kuba na promenadzie w Siadle Dolnym. © jotwu
W oddali autostrada - widok z Siadła Dolnego 24 lipca 18 r. © jotwu
Na przystani w Siadle Dolnym. © jotwu
Nadodrzańska promenada w Siadle Dolnym. © jotwu
Księżyc coraz pełniejszy. © jotwu
Kuba na promenadzie w Siadle Dolnym. © jotwu
W oddali autostrada - widok z Siadła Dolnego 24 lipca 18 r. © jotwu
Na przystani w Siadle Dolnym. © jotwu
Nadodrzańska promenada w Siadle Dolnym. © jotwu
Księżyc coraz pełniejszy. © jotwu
- DST 33.00km
- VMAX 39.70km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Upalna pogoda ... zamiast do Trzebieży do słupka 22.7.
Jeszcze wczoraj snuliśmy ambitne plany, by odbyć wyraźnie dłuższą wycieczkę, może Trzebieży ale dzisiejsza, upalna pogoda szybko wybiła nam z głowy te plany. Skończyło się na tym, że pojechaliśmy do słupka drogowego 22.7 na drodze krajowej 115 i pokornie wróciliśmy do domu.
Chwila relaksu w altance w pobliżu Gunicy. © jotwu
Chwila relaksu w altance w pobliżu Gunicy. © jotwu
- DST 37.00km
- VMAX 27.80km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Grill w bezpiecznym miejscu.
Co prawda nie jestem miłośnikiem grillowania na trasie wycieczek ale niekiedy trzeba ulec naciskom ze strony osoby towarzyszącej zwłaszcza gdy jest to Kuba. Mile spędziliśmy na tego rodzaju imprezę w bardzo dogodnym miejscu, bo na szczerym polu bez groźby pożaru i bez osób postronnych. Spod Przecławia, gdzie na grillu były kiełbaski grillowej z firmy Balcerzaka pojechaliśmy przez Warzymice (katastrofalnie wygląda miejsce, gdzie od lat funkcjonowało gniazdo bocianie) , Dołuje (tu kupiliśmy brzoskwinie prosto z ogrodu - zresztą jak co roku), Mierzyn Gumieńce itd. Całkiem miłą wycieczkę zakończyliśmy porcją lodów w dobrze nam znanym miejscu (róg ulicy Mickiewicza i Traugutta) skąd 2 km do domu.
Staw na polu między Przecławiem a Auchan. © jotwu
Miejsce naszego grilla - ja nie pijam piwa. © jotwu
A tu gniazdo z bocianami z Mierzyna - 22 lipca 18 r. © jotwu
księżyc wieczorem 22 lipca 18 r. © jotwu
Staw na polu między Przecławiem a Auchan. © jotwu
Miejsce naszego grilla - ja nie pijam piwa. © jotwu
A tu gniazdo z bocianami z Mierzyna - 22 lipca 18 r. © jotwu
księżyc wieczorem 22 lipca 18 r. © jotwu
- DST 33.00km
- VMAX 28.40km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze