Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221446.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:982.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:40.40 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:39.28 km
Więcej statystyk
Wtorek, 31 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Jednak nie padało.

Tym razem prognozy pogody nie sprawdziły się i mogłem spokojnie przejechać pętlę sławoszewską. Kiedy dotarłem do Dobrej, to postanowiłem zrobić kółeczko pod Buk. Po powrocie do Dobrej ulicą Graniczną (po remoncie asfalt jest nienaganny)dojechałem do Lubieszyna, skąd przez Dołuje, Redlicę, Bezrzecze wpadłem na krótko do Lasku Arkońskiego.

Tuż przed kąpieliskiem Arkonka jest budowany spory parking oraz miejsca do rekreacyjnego wypoczynku.
Niedziela, 29 sierpnia 2010

Wpis do korekty

Nie zgadza mi się statystyka, więc ten wpis jest dla korekty.
Sobota, 28 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

W strugach deszczu.

Po dniu przerwy spowodowanej opadami deszczu dziś rano pogoda była zachęcająca, by gdzieś dalej pojechać mimo, że prognozy pogody wcale nie były optymistyczne. Przez cmentarz pojechałem przez Rondo Hakena, Warzymice, Dołuje, Dobrą i tu mi coś strzeliło do głowy, by wracać boczną uliczką, dobrze utrzymaną, która jednak prowadziła do kilku eleganckich willi i kończyła się w lesie. Leśnymi alejkami dojechałem, o dziwo !, do Grzepnicy, skąd wracałem przez Sławoszewo (tu zaczął popadywać lekki deszcz), Bartoszewo - na drodze 115 zaczęło padać solidnie. Starałem się przeczekać opady w budkach na przystankach autobusowych, by wreszcie poddać się i pojechać dalej. Dopiero gdy wyjeżdżałem z Lasku Arkońskiego deszcz przestał padać.
Czwartek, 26 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Pętla sławoszewska nieco inaczej.

Od rana zbierało się na deszcz. Po drobnych zakupach pojechałem do Głębokiego a następnie leśnymi alejkami do osady Żółtew (jest tam Ośrodek Jeździecki "U Anny"), potem Bartoszewo, Sławoszewo, Dobra, Wołczkowo, wokół jeziora Głębokie i lasem do domu. Sympatyczna wycieczka.
Środa, 25 sierpnia 2010 Kategoria Po mieście.

Silny wiatr.

Wiatr faktycznie był dziś silny a że też zanosiło się na deszcz i było chłodno, więc ograniczyłem się do paru kółeczek po Lasku Arkońskim.
Wtorek, 24 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Jeszcze jedna pętla jasienicka.

Pewno już kończy się pogoda rowerowa więc dziś zrobiłem sobie nieco dłuższą wycieczkę. Głębokie - Tanowo - Trzeszczyn - Jasienica - Tatynia - Tanowo - Głębokie - centrum Szczecina i powrót do domu.

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce będziemy mieli ścieżkę rowerową na trasie Pilchowo - Tanowo. Oby tak było.

Pamiątkowa tablica z Jasienicy, która obecnie należy do Polic.
Niedziela, 22 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Żelechowska dolina.

Dziś przejeżdżając ulicą Rugiańską postanowiłem sprawdzić jak obecnie wygląda dolina między stacjami PKO Drzetowo i Żelechowo. Znaczna część tego wgłębienia jest zajęta przez jakieś obiekty naprawczo - przemysłowe, zaś ta za wiaduktem jest kompletnie zdewastowana, kiedyś były tam ogrody działkowe (są tylko w części bliskiej torów kolejowych) teraz są tam gęste chaszcze, chociaż to nie jest teren odległy od centrum. Pojechałem stamtąd w kierunku stacji PKP Golęcino, kiedyś z poczekalnią dworcową, teraz też chaszcze. Ulicą Pokoju, potem Nehringa do Szosy Polskiej dalej Mścięcino, Police, Jasienica, Tatynia, Tanowo, Głębokie i lasem do domu. Słoneczny, bardzo ciepły dzień z wiatrem południowo - zachodnim.

W oddali Stocznia Gryfia z jakimś obiektem pływającym.

Skrzyżowanie ulicy Hożej i Robotniczej, budowa kolejnego obiektu sakralnego.

Stacja PKP Golęcino - kiedyś tędy kursowały liczne pociągi do Polic i Trzebieży.

Tak malowniczo wyglądała dziś wieża kościoła w Przęsocinie.
Sobota, 21 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Pożegnanie bocianów.

Piękna, słoneczna pogoda. Gumieńce - Rondo Hakena - Warzymice - Będargowo - Dołuje - Lubieszyn - Dobra - Wołczkowo - Głębokie i lasem do domu. Tradycyjna trasa. Po drodze sprawdzałem czy jeszcze gdzieś uchowały się bociany ale w żadnych z mijanych gniazd już ich nie było - czas leci, niestety.

Tak wyglądał dziś fragment Alei Wojska Polskiego.
Piątek, 20 sierpnia 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Pętla jasienicka plus centrum Szczecina.

Świetna pogoda, więc pojechałem przez Pilchowo, Trzeszczyn do Jasienicy, gdzie musiałem zmieniać dętkę w przednim ( na szczęście) kole, chociaż doszły do tego kłopoty z pompką, które po 2 kilometrach udało mi się przezwyciężyć. Potem Tatynia, Tanowo (chyba już nie ma wątpliwości, że na odcinku do Pilchowa wreszcie są prowadzone prace nad budową ścieżki rowerowej), Pilchowo, Głębokie, Plac Zgody w centrum miasta i powrót do domu.

Wyjeżdżając z Trzeszczyna zauważyłem intensywny, biały dym z komina Kombinatu Chemicznego w Policach ale nim wyjąłem z sakwy aparat fotograficzny to widok przestał być atrakcyjny, co widać na zdjęciu.

Widok na ulicę Obrońców Stalingradu z Placu Zgody, chodniki zastawione autami, ohyda !
Czwartek, 19 sierpnia 2010 Kategoria Niemcy

Obowiązki rodzinno - domowe.

Odrobinę pojeździłem po mieście - od cmentarza po las.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl