Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:1225.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:41.10 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:40.83 km
Więcej statystyk
Poniedziałek, 21 marca 2011 Kategoria Wokół Szczecina

Wiosna i duża pętla sławoszewska.

Duża pętla sławoszewska przy sprzyjającej pogodzie.

Idiotyczne wypalanie traw pod Sławoszewem.

Od paru dni jest już bocian w Dobrej, na zdjęciu startuje po następne patyki na gniazdo, bo przed przylotem na podstawie gniazda pozostawiono tylko kilka gałązek.
Niedziela, 20 marca 2011 Kategoria Wokół Szczecina

Wzdłuż Odry.

Raz na parę miesięcy jeżdżę w niedzielne przedpołudnie, gdy jest mały ruch samochodowy, wzdłuż Odry do Polic i tak ter było dzisiaj. A z Polic kolejno Jasienica, Tatynia, Tanowo, Głębokie i lasem do domu
Sobota, 19 marca 2011 Kategoria Niemcy

Bocian w Dobrej.

Trasa : Głębokie, Pilchowo, Bartoszewo, Grzepnica, Dobra (rano bociana nie było), Buk, Blankensee, Plöwen, Löcknitz, Boock, Blankensee, Buk, Dobra (bocian był wybiedzony po długiej podróży a przyleciał podobno już 3 dni temu), Wołczkowo0, Głębokie i lasem do domu. Zdjęć brak, bo kartę pamięci zostawiłem przy komputerze, szkoda.
Piątek, 18 marca 2011 Kategoria Po mieście.

Szczecińskimi ulicami.

Szczecińskimi ulicami a praktycznie rzecz biorąc to jeździłem po chodnikach. To był taki roboczy piątek po deszczowym dniu przerwy.
Środa, 16 marca 2011 Kategoria Wokół Szczecina

Zdążyłem przed deszczem.

Dziś moja trasa przebiegała w odwrotnym kierunku, niż zwykle. Głębokie, Tanowo, Bartoszewo, Sławoszewo, Dobra, Lubieszyn, Będargowo, Warzymice, Rondo Hakena, Pomorzany (Tesco)i do domu kiedy zaczynał padać drobny deszcz.

Tak ładnie prezentowała się dziś rano Goplana.

A tak fatalnie ciągle wygląda ścieżka rowerowa do Tanowa. Kompletny zastój prac.

Lubieszyn - w oddali targowisko, gdzie ciągle jest jednak ruch.
Wtorek, 15 marca 2011 Kategoria Po mieście.

Za jezioro Głębokie - tylko.

W planie były dłuższa wycieczka ale już na początku wycieczki, w lesie spotkałem dawno nie widzianego znajomego, no i wymiana zdań zajęła nam ponad trzy godziny, więc moje plany spełzły na niczym.
Poniedziałek, 14 marca 2011

Nie wysilałem się.

To był dzień relaksu, więc wpierw pojechałem na drobne zakupy do centrum. Pod Urzędem Miasta jest planszowa wystawa na temat uroków jazdy na rowerze - polecam. Potem parę rundek po leśnych alejkach. Po porannym deszczu pojawiło się błoto a że wczoraj wreszcie wyczyściłem rower, więc ograniczyłem swą jazdę do utwardzonych alejek.
Niedziela, 13 marca 2011 Kategoria Wokół Szczecina

Do Trzebieży i dalej.

Przez Tanowo, Tatynię, Jasienicę do Trzebieży, skąd w kierunku Myśliborza Wielkiego ale po czterech kilometrach skręciłem w leśną drogę i wyjechałem w pobliżu leśniczówki przy drodze na Dobieszczyn, skąd przez Tanowo do domu. Niestety nadal nic się nie zmieniło na budowie ścieżki rowerowej, podobnie jak i z wzajemnym pozdrawianiem się rowerzystów, niezmiennie gesty z mojej strony wywołują zdziwienie a zresztą, to chyba młodsi winni pozdrawiać starszych niezależnie od tego czy jeżdżą na super rowerach, czy też może są "przebrani" (he he) za wyczynowych kolarzy .

Ulica Owocowa w Jasienicy, w oddali zabytkowy kościół.

W tym miejscu zginął parę dni temu 25 letni motocyklista.

Ciekawy budynek głęboko w lesie, ciekawe jaki ma adres ?
Sobota, 12 marca 2011 Kategoria Niemcy

Przez Rondo Hakena, Będargowo ...

Zacząłem dość tradycyjnie, bo przez Rondo Hakena, Warzymice i Bedargowo dojechałem do miejscowości Dołuje ale tym razem nie pojechałem w kierunku domu lecz przez Lubieszyn do Löcknitz a tam w sklepie Netto przy cukrze tabliczka po polsku "tylko 10 kg" a w sklepie Rewe ograniczenie do 2 kg - widać rodacy już zauważyli różnicę w cenie tego produktu. W obu obiektach cena ta sama 0.65 centów za kg. Kolejne etapy wycieczki to Rothenklepenow, Mewegen, Blankensee, Buk itd.

Wiewiórka z cmentarza.

Stobno w prawie wiosennym słońcu.
Piątek, 11 marca 2011 Kategoria Po mieście.

***

Jak to w piątek - krótki wypad do centrum skąd pod Głębokie. Ciągle wieje ale jest cieplutko.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl