Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2018
Dystans całkowity: | 1077.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 39.70 km/h |
Suma kalorii: | 2698 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 34.74 km |
Więcej statystyk |
Przez Buk i Blankensee do Löcknitz.
Dość okrężną drogą , bo przez Pilchowo, Sławoszewo, Dobrą i Buk dotarliśmy do Löcknitz. Tam drobne zakupy w Netto i Rewe a także tam drugie śniadanie i powrót do domu przez Lubieszyn i Mierzyn. Miło wykorzystaliśmy dobrą pogodę. Po drodze mogliśmy obserwować bociany nie tylko w gniazdach.
Samotny bocian na dachu w miejscowości Boock. © jotwu
Bocianie gniazdo w Boock - szkoda, że ze sporej odległości. © jotwu
Market Netto w Loecknitz. © jotwu
Samotny bocian na dachu w miejscowości Boock. © jotwu
Bocianie gniazdo w Boock - szkoda, że ze sporej odległości. © jotwu
Market Netto w Loecknitz. © jotwu
- DST 63.00km
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Dęby Bogusława ? - znowu krótko.
Bez konkretnego planu pojechaliśmy z Kubą przez Pilchowo, Leśno Górne pod miejsce zwane "Dębami Bogusława" - został jeden pień po dębie bez żadnych liści, drugi dąb już dawno nie istnieje. Potem przez las na Podbórz i Warszewo, gdzie się rozstaliśmy i pojechaliśmy do swych domów.
Intensywne prace przy budowie domu mieszkalnego przy stacji Łękno © jotwu
Intensywne prace przy budowie domu mieszkalnego przy stacji Łękno © jotwu
- DST 22.00km
- VMAX 34.10km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwie wycieczki jednego dnia.
Przed południem pojechałem samotnie przez Sławoszewo pod Łęgi, by stamtąd wracać do domu przez Buk, Dobrą, Redlicę i Bezrzecze. Pod wieczór Kuba zmobilizował mnie do wycieczki z nim - praktycznie po to, by o zmierzchu przetestować nowe lampki rowerowe. Przejechaliśmy pod Tanowo i z powrotem - lampki zdały egzamin celująco.
Gniazdo bocianie w Buku - 19 lipca 18 r. © jotwu
Centrum miejscowości Buk z pomnikiem Elizabeth von Arnim. © jotwu
Ulica Arkońska w przebudowie - są już pierwsze szyny tramwajowe. © jotwu
Kuba w świetle lampki rowerowej - przystanek w Pilchowie. © jotwu
W pobliżu Tanowa późnym wieczorem. © jotwu
Centrum Pilchowa późnym wieczorem. © jotwu
Gniazdo bocianie w Buku - 19 lipca 18 r. © jotwu
Centrum miejscowości Buk z pomnikiem Elizabeth von Arnim. © jotwu
Ulica Arkońska w przebudowie - są już pierwsze szyny tramwajowe. © jotwu
Kuba w świetle lampki rowerowej - przystanek w Pilchowie. © jotwu
W pobliżu Tanowa późnym wieczorem. © jotwu
Centrum Pilchowa późnym wieczorem. © jotwu
- DST 66.00km
- VMAX 27.30km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Zawierzyliśmy deszczowym prognozom pogody.
Pewno zbyt chętnie zaglądam do prognozom pogody spod adresu www.yr.no i to właśnie na zawartych w nich przewidywaniach długo nie opuszczaliśmy domu i nie mieliśmy w planie jakiejś ambitniejszej wycieczki. Przed południem miał cały czas padać drobny deszcz a prawie wcale go nie było. Dla nas obu skończyło się na CC i Au chociaż w nieco odmiennej konfiguracji i Kuba ma dziś na liczniku nieco więcej kilometrów, niż ja.
- DST 21.00km
- VMAX 25.40km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
W duecie pętlą sławoszewską.
Mimo dobrej pogody dziś odbyliśmy tylko wycieczkę po klasycznej trasie, mianowicie przejechaliśmy nie wiadomo który raz pętlę sławoszewską. Zakupy w Biedronce na Bezrzeczu. Nie wziąłem aparatu fotograficznego, więc muszę zadowolić się zdjęciem, które Kuba wykonał swoim smartfonem.
Kuba i ja w "naszej altance" za leśniczówką o nazwie Biała. © jotwu
Kuba i ja w "naszej altance" za leśniczówką o nazwie Biała. © jotwu
- DST 31.00km
- VMAX 26.70km/h
- Temperatura 22.2°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
China Ming - Orange - PZU Życie - Auchan.
Widząc tytuł wycieczki można łatwo się domyślić, że mieliśmy roboczy poniedziałek ale lepiej obowiązki służbowe mieć szybko za sobą a potem swobodny tydzień. Kuba wręcz wymusił na mnie zaglądnięcie do "chińczyka " tak to on nazywa a pełna nazwa lokalu to China Ming tuż przy Manhattanie. Pyszne jadło w rozsądnych cenach. Reszta na zdjęciach.
Pod China Ming. © jotwu
W lokalu China Ming © jotwu
Kuba - smacznego ! © jotwu
Menu w lokalu China Ming. © jotwu
Pod China Ming. © jotwu
W lokalu China Ming © jotwu
Kuba - smacznego ! © jotwu
Menu w lokalu China Ming. © jotwu
- DST 24.00km
- VMAX 25.70km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Zamiast grilla.
W planie był dziś grill gdzieś w okolicach Przecławia z tym, że stosowne produkty do tej imprezy mieliśmy kupić "po drodze" - w Lidlu lub Auchan. Ku naszemu zaskoczeniu akurat w dzisiejszą niedzielę sklepy są zamknięte. Chcąc nie chcąc odbyliśmy wycieczkę przez Przecław, Kurów a potem przez Pomorzany i centrum Szczecina.
Nad ulicą Floriana Krygiera. © jotwu
Nad ulicą Floriana Krygiera. © jotwu
- DST 28.00km
- VMAX 24.70km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Kiepski początek wycieczki.
Marnie się zaczęło, bo wyprowadzając rower z piwnicy stwierdziłem, że w przednim kole jest kapeć - pod domem szybko wymieniliśmy dętkę i ruszyliśmy w świat. Co prawda w planie było Nowe Warpno ale skończyło się na Drogoradzu, skąd przez Puszczę Wkrzańską dotarliśmy do Gunicy pod Tanowem - - do domu zostało już tylko 14 km. Urocza wycieczka na średnim dystansie - jazda w kaskach nie sprawiała nam żadnych trudności.
Cielątko spod miejscowości Witorza. © jotwu
Tłoczno w bocianim gnieździe z Tatyni. © jotwu
Uroczy kącik wypoczynkowy w Niekłończycy. © jotwu
Kuba pod Drogoradzem. © jotwu
Cielątko spod miejscowości Witorza. © jotwu
Tłoczno w bocianim gnieździe z Tatyni. © jotwu
Uroczy kącik wypoczynkowy w Niekłończycy. © jotwu
Kuba pod Drogoradzem. © jotwu
- DST 54.00km
- VMAX 32.80km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 lipca 2018
Kategoria Auchan
Do Decathlonu po kaski.
Już dawno Damian sugerował nam konieczność kupna kasków. Na dokładkę złego powiadomił mnie wczoraj o tragicznym wypadku rowerzysty, więc dziś zdecydowaliśmy się kupić kaski - była więc kolejna okazja pojechać pod Ustowo. Powrót przez Przecław i CC. Ciepło i bez opadów.
Kuba pod Decathlonem świeżo po kupnie kasku. © jotwu
Jak się Wam podoba wizerunek Kuby w Kasku ? © jotwu
Kuba pod Decathlonem świeżo po kupnie kasku. © jotwu
Jak się Wam podoba wizerunek Kuby w Kasku ? © jotwu
- DST 25.00km
- VMAX 30.30km/h
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 lipca 2018
Kategoria Komunikacyjnie.
Po porannych deszczach.
Pół dnia padał wyczekiwany deszcz, więc dopiero pod wieczór mogłem wyruszyć na krótką wycieczkę po Lasku Arkońskim ale i tam dopadł mnie drobny deszcz.
Widok z wiaduktu przy Al. Wojska Polskiego - pochmurny dzień. © jotwu
Fragment Parku Kasprowicza w ponury dzień. © jotwu
Trwa przebudowa ulicy Arkońskiej- 12 lipca 18 r. © jotwu
Przebudowa Arkońskiej - 12 lipca 18 r. © jotwu
Widok z wiaduktu przy Al. Wojska Polskiego - pochmurny dzień. © jotwu
Fragment Parku Kasprowicza w ponury dzień. © jotwu
Trwa przebudowa ulicy Arkońskiej- 12 lipca 18 r. © jotwu
Przebudowa Arkońskiej - 12 lipca 18 r. © jotwu
- DST 13.00km
- VMAX 25.70km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze