Informacje

  • Wszystkie kilometry: 227668.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2019

Dystans całkowity:1210.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:38.50 km/h
Suma kalorii:2150 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:39.03 km
Więcej statystyk
Czwartek, 11 lipca 2019 Kategoria Niemcy

Tym razem do Löcknitz - samotnie.


To była trasa dość urozmaicona, bo do granicy dojechałem przez Krzekowo, Bezrzecze, Wołczkowo i Dobrą.  Dalsza trasa to Blankensee, Boock i wspomniane Löcknitz - dla swojej pamięci wpiszę, że od granicy do centrum Löcknitz jest 13 km spokojną drogą, prawie bez samochodów. Droga powrotna do granicy w Lubieszynie  - wyszło mi 11 km. Szkoda, że bez mapki.
Bociany z Blankensee.
Bociany z Blankensee. © jotwu
To stworzenie też z Blankensee.
To stworzenie też z Blankensee. © jotwu
Mknie pociąg do Szczecina.
Mknie pociąg do Szczecina. © jotwu
Niemiecka DDR-ka w kierunku Bismark.
Niemiecka DDR-ka w kierunku Bismark. © jotwu
Środa, 10 lipca 2019 Kategoria Niemcy

Wiatr północno - zachodni ale ciepło.


Zdaję sobie sprawę z faktu, że moje wpisy mogą być dla postronnej osoby nudne, często powtarzające się ale osobiście nie silę się na żadne rekordy -  jeżdżę dla czystej przyjemności. Można więc je określić mianem "wokół komina"  - termin zapożyczyłem od Mirka srk23. Dziś pojechałem przez Pilchowo, Sławoszewo, Dobrą pod Blankensee - od domu było to 24 km. Spod Blankensee uroczą drogą ( 5 km) do miejscowości Bismark - 3 km od granicy. Od granicy do domu to już tylko 14 km.  Chcąc nie chcąc wyszło mi 50 km.Ruszyły prace przy budowie wiaduktu przy Arkonce.
Na granicy w Lubieszynie.
Na skraju Grzepnicy - zawsze kolorowy ogródek.
Na skraju Grzepnicy - zawsze kolorowy ogródek. © jotwu

Wtorek, 9 lipca 2019

Jednak nieco inaczej niż zwykle.


Musiałem wyjechać z domu stosunkowo wcześnie, bo była zapowiadana sprawdzian administracyjny od dość wcześniej pory. Wpierw pojechałem przez las pod Tanowo, by w drodze powrotnej odwiedzić kolejno Bartoszewo, Sławoszewo, Dobrą, Wąwelnicę, Dołuje, Skarbimierzyce, Mierzyn itd. Jazda o wczesnej porze, do tego samotnie ma liczne plusy zwłaszcza przy korzystnej pogodzie a tak było dzisiaj.
Ulotkę o tak słusznej treści ktoś umieścił na jednej z altanek przy Syrenich Stawach.

Niezmiennie podglądam bociany - tym razem widok z Wąwelnicy.
Poniedziałek, 8 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Auchan

Odrobina deszczu pod Auchan.

W sumie to był niezły dzień na wycieczkę ale sprawy urzędowe zagnały nas do centrum miasta i dopiero potem można było "rozwinąć skrzydła" - zadbałem, by ten zwrot był w wyraźnym cudzysłowie, bo nadal była to krążenie ulicami. Na koniec rocznicowa wizyta na CC a potem Au. Mając na uwadze kręcenie się po centrum nie wziąłem nawet aparatu fotograficznego, nie uruchomiłem też Endomondo i wyszedł taki pusty wpis.
Niedziela, 7 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

50 - tka po ... śniadaniu.


Darek kolejne pięćdziesiątki, (często więcej)  wykręca po pracy czym wzbudza we mnie podziw, natomiast dla mnie  taki dystans nie jest codziennością , więc  jego odnotowanie sprawia mi satysfakcję. Dziś wraz z Kubą pojechaliśmy przez Tanowo i Trzeszczyn do Polic, skąd przez Jasienicę do Tatyni. Powrót z Tatyni to 18 km - oczywiście przez Tanowo i Pilchowo. Trochę wiało i nie zawsze w plecy.

Amstaf i kotek w przyjaznej odległości. Obrazek z Tatyni. Niestety smartfonem i przez siatkę.



Kuba w drodze do Jasienicy, zdjęcie z dużej odległości.
Sobota, 6 lipca 2019 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Jak dwa dni wcześniej ale z Kubą.


Bez zdjęć i bez mapki. trasa jak w tytule czyli pod leśniczówkę Owczary, Bezrzecze itd. po prostu zbyt późno wyjechaliśmy z domu by silić się na długą wycieczkę - ale to nie moja wina. Prawda Kuba ?
Piątek, 5 lipca 2019 Kategoria Komunikacyjnie.

Między deszczami, więc tylko komunikacyjnie.


Na zdjęciu rocznicowe uroczystości związane z dniem 5 lipca 1945 roku - Szczecin przeszedł w ręce Polski.
Czwartek, 4 lipca 2019 Kategoria Wokół Szczecina

Leśniczówka Owczary - Bezrzecze - Arkonka.


Miła wycieczka po bliskiej, dobrze znanej okolicy - na Arkonce około 13:00 było 9 użytkowników - dane wg licznika przy kasie.
Wołczkowo - w drodze do Bezrzecza.
Wołczkowo - w drodze do Bezrzecza. © jotwu
Bezrzecze - kościół.
Bezrzecze - kościół. © jotwu
Wiadukt w pobliżu Arkonki - bez zmian.
Wiadukt w pobliżu Arkonki - bez zmian. © jotwu
Środa, 3 lipca 2019 Kategoria Auchan

Okrężną drogą, gdzie ? do Auchan oczywiście.


Tym razem poranek był chłodny i nieco było wietrznie. Moja trasa to Pilchowo - Sławoszewo - Dobra - Lubieszyn - Dołuje - Będargowo - Warzymice - Przecław - Kurów - Ustowo - zakupy w Au - do domu 9 km. Na trasie odrobinę pokropił deszcz. Na liczniku przy ulicy Ku Słońcu byłem 222 a temperatura wynosiła 18 stopni.
Wtorek, 2 lipca 2019 Kategoria Pętla sławoszewska.

Wpierw Niebuszewo a potem pętla sławoszewska +


Rano do Kauflandu na Niebuszewie a potem poszerzoną pętlą sławoszewską. Poszerzoną, bo powrót ulicą Zieloną, Redlicą i przez Bezrzecze. Wreszcie znacznie chłodniej i wiatr z zachodu.
Budowa obwodnicy trwa - 2 lipca 19 r.
Budowa obwodnicy trwa - 2 lipca 19 r. © jotwu
Sławoszewo - kwitnące lilie świętego Antoniego.
Sławoszewo - kwitnące lilie świętego Antoniego. © jotwu
Stado kóz - widok z ulicy Zielonej.
Stado kóz - widok z ulicy Zielonej. © jotwu

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl