Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2021

Dystans całkowity:572.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma kalorii:9179 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:23.83 km
Więcej statystyk
Niedziela, 14 listopada 2021 Kategoria Po mieście.

Powrót z CC do domu okrężną drogą.


Istotnie tak było jak w tytule - na cmentarzu chyba już ostatni raz musiałem usuwać grubą warstwę liści ale na okolicznych drzewach już prawie nie ma więcej liści. Niespodzianką dla mnie był fakt, że już dziś woda na CC została wyłączona. Żeby jazda nie skończyła się na 8 kilometrach wróciłem do domu ulicą Mieszka I i ulicą Europejską.

Nadal mocno rozgrzebany jest teren tuż przy wiadukcie na Al. Wojska Polskiego a to zaledwie 500 metrów od miejsca, gdzie mieszkam.

Jeszcze jedno ujęcie z wiaduktu.
Sobota, 13 listopada 2021 | Uczestnicy Kategoria Pętla sławoszewska.

A miało być nad Jezioro Piaski.


Wyjeżdżając z domu faktycznie mieliśmy w planach zaglądnięcie nad wysychające jezioro Piaski ale widocznie Sławoszewo i Dobra mają w sobie jakąś kuszącą magię, więc znów tam skręciliśmy. A skoro Dobra, to i uzupełniające zakupy tym razem nie tylko w Biedronce ale i w Netto.

Droga Grzepnica - Dobra.

W miejscowości Wołczkowo kolejny raz spotkaliśmy stadko gęsi poza ogrodzeniem, wręcz na ulicy i chodniku.

Piątek, 12 listopada 2021 Kategoria Wokół Szczecina

Leśną drogą nr 47.


Dziś była zupełnie przyjemna pogoda ale ograniczyłem się do jazdy po bliskim terenie. Będąc w Bartoszewie skręciłem w kierunku osady Żółtew, by stamtąd jechać w kierunku Głębokiego leśną drogą nr 47. Całość wycieczki na załączonej mapce.

Jesień nadal cieszy swoimi kolorami.

A tu wspomniana w tytule leśna droga nr 47 a w głębi mój rower objuczony sakwami.
Czwartek, 11 listopada 2021 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Wreszcie do Löcknitz.


Chłodne poranki do tego bez słońca powodują, że coraz trudniej zmobilizować się do wyjścia z domu ale dziś mimo wszystko wyszliśmy z domu, wsiedliśmy na rowery  i odbyliśmy wycieczkę na dystansie ponad 50 km. Po drodze, w Dobrej zaglądnęliśmy do sklepiku Bagietka gdzie  kupiliśmy tradycyjne rogale świętomarcińskie . Całość wycieczki pokazuje załączona mapka dodam jednak, że w Löcknitz zaglądnęliśmy do sklepu Rewe, gdzie poczyniliśmy drobne zakupy. Już opuszczając Löcknitz, na podmiejskim parkingu zjedliśmy rogale, bardzo pyszne zresztą.

Docieramy do celu wycieczki.

Kuba gdzie Twój rower ?

Na niemieckim pastwisku, szkoda że dziś słońce nie pokazało się.

Obrazek z tego samego pastwiska.
Środa, 10 listopada 2021 Kategoria Wokół Szczecina

O poranku tylko 2 stopnie - jeszcze plus.


Nie spieszyłem się na opuszczenie domu i zrobiłem to dopiero wtedy, gdy temperatura przekroczyła pięć stopni. W dalszej części wycieczki temperatura wzrosła do blisko 10 stopni, zaś wiatr nie był zbyt dokuczliwy - to były całkiem dobre warunki do jazdy ale spieszyłem się do domu, bo w programie kulinarnym Kuby była potrawa, którą bardzo lubię czyli leczo.
Mnóstwo obiektów handlowych i usługowych przy Rondzie Hakena.

Ścieżka rowerowa spod Ronda Hakena w kierunku Przecławia.
Wtorek, 9 listopada 2021 | Uczestnicy Kategoria Pętla sławoszewska.

Miła wycieczka dobrze znaną trasą.



Jesienna polana Sportowa.

Koty na działkach Beroszewo.
Poniedziałek, 8 listopada 2021 | Uczestnicy Kategoria Auchan

Poniedziałek, więc jak zwykle do Auchan.


Tym razem prognozy pogody były niestety zgodne z rzeczywistością i drobne opady dopadły nas w drodze powrotnej do domu.
Niedziela, 7 listopada 2021 Kategoria Wokół Szczecina

Kaprysy listopadowej pogody.


Prognozy pogody na tę niedzielę nie były łaskawe ale żeby nie siedzieć w domu odbyłem wycieczkę w czasie której był wiatr (cały czas), co trochę padał deszcz a momentami pokazywało się słońce. Trudno polubić listopad i taką pogodę. Jako ciekawostkę dodam, że na liczniku przy ulicy Ku Słońcu przede mną przejechało zaledwie 24 bikerów.

Pochwalę się pięknie kwitnącą różą chińską z mego okna.

Aktualnie nie można przejechać z Przecławia do Kurowa, bo w części środkowej tej drogi jest budowa kolejna obwodnica na naszym terenie.
Sobota, 6 listopada 2021 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Leśnymi drogami pod Pilchowem.


Warto niekiedy spędzić trochę czasu nie na ścieżkach rowerowych czy też szosie, lecz nieco pobłądzić (nie dosłownie) leśnymi dróżkami rzadko kiedy uczęszczanymi i tak tez zrobiliśmy dzisiaj. Zobaczyliśmy między innymi rozległe  podleśne łąki tak bardzo przydatne miejscowej stadninie koni. Choćby dla tych koni warto było tam właśnie zaglądnąć.Kuba za leśniczówką Białą.
Kuba za leśniczówką Białą. © jotwu
Stadnina koni  na skraju Pilchowa.
Stadnina koni na skraju Pilchowa. © jotwu
Konie z Pilchowa.
Konie z Pilchowa. © jotwu
W oddali obiekty stadniny w Pilchowie.
W oddali obiekty stadniny w Pilchowie. © jotwu
Kuba na leśnej dróżce
Kuba na leśnej dróżce © jotwu
Dziś trasą obok leśnych mokradeł.
Dziś trasą obok leśnych mokradeł. © jotwu
Konie z Pilchowa w odzieniach.
Konie z Pilchowa w odzieniach. © jotwu
Piątek, 5 listopada 2021 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Przez CC ale nie do Au.


Po koszmarnym pogodowo czwartku piątek był całkiem sympatyczny. Dziś zmobilizował się Kuba i przejechaliśmy trasą, którą pokazuje mapka. Dodam, że zatrzymaliśmy się na Cmentarzu Centralnym aby oczyścić rodzinne nagrobki z liści, które ciągle sypią się z drzew. Jako ciekawostkę dodam, że kiedy przejeżdżamy ulicą Ku Słońcu sprawdzam na zainstalowanym tam liczniku odnotowującym liczbę przejeżdżających rowerzystów i dziś przed nami było 66 bikerów, natomiast gdy wracaliśmy było ich 95 - niezbyt wielki przyrost, bo pomiędzy pomiarami przejechaliśmy przez Przecław, obydwa Siadła, Kurów i Ustowo i top zajęło nam sporo czasu.

Kolorowe pole pod Smętowicami.

Kuba czy wiesz gdzie to było ?

Późno jesienny obrazek z Siadła Górnego.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl