Wpisy archiwalne w kategorii
Auchan
Dystans całkowity: | 13835.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 39.30 km/h |
Suma kalorii: | 174669 kcal |
Liczba aktywności: | 524 |
Średnio na aktywność: | 26.40 km |
Więcej statystyk |
Sobota, 1 czerwca 2019
Kategoria Auchan
Cieplutko i wiatr.
Pogoda zniechęciła mnie do dłuższej wycieczki, wiec ograniczyłem się do CC i Au.

Pomnik ku czci Olimpijczyków na CC. © jotwu

Kolejny raz widok z ulicy Południowej. © jotwu

Rowerowy zegar z ulicy Ku Słońcu - nie przestawiony na czas letni. © jotwu

Pomnik ku czci Olimpijczyków na CC. © jotwu

Kolejny raz widok z ulicy Południowej. © jotwu

Rowerowy zegar z ulicy Ku Słońcu - nie przestawiony na czas letni. © jotwu
- DST 19.00km
- VMAX 24.60km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Uciążliwa droga powrotna.
Na mapce mały kawałek wycieczki.
Może ta droga powrotna była dla mnie uciążliwa, bo na liczniku było już ponad 50 km no i wiał nieprzychylny wiatr. Wycieczkę zacząłem od wizyty na Drzetowie skąd zatłoczonymi ulicami dotarłem do odrzańskich mostów. Taki był początek mojej wycieczki nielubianą trasą.Przez wspomniane mosty dotarłem do dzielnicy Zdroje i stąd trasa wycieczki prowadziła wzdłuż Odry i nawet nie będę wymieniał kolejnych miejscowości, które praktycznie rzecz biorąc są dzielnicami Szczecina, by dostać się do Gryfina. I właśnie wtedy zaczął prześladować mnie wiatr. Przejechałem przez uroczą miejscowość Mescherin, by wkrótce znaleźć się na barwnym Szlaku Orła Bielika a kolejne odcinki to Pargowo, Moczyły, Siadło Dolne - nie ukrywam, że na tej trasie jechało mi się dość ciężko nie tylko przez wiatr, lecz na skutek dość trudnej trasy (różnice poziomów).Kiedy znalazłem się wreszcie w Kurowie, to łatwo się domyślić, że po przejechaniu Ustowa zaglądnąłem do Auchan - wreszcie mogłem się napić się jakiegoś szkodliwego płynu typu energetyk. Do domu miałem już tylko 9 km jadąc przez pusty o tej porze Cmentarz Centralny.

Szczecińskie Stare Miasto - wcale nie stare. © jotwu

Ulica Wyszyńskiego w głębi katedra. © jotwu

Odra pod Wałami Chrobrego. © jotwu

Zdjęcie z pierwszego mostu nad Odrą. © jotwu

Urząd Wojewódzki i kawałek teatru. © jotwu marny ze mnie fotograf.

W głębi fragment uroczej miejscowości o nazwie Mescherin. © jotwu

Wieża kościelna w Mescherin szkoda, że w marnym otoczeniu. © jotwu

To co często można w Niemczech oglądać obelisk ku czci ofiar I Wojny Światowej. © jotwu
Może ta droga powrotna była dla mnie uciążliwa, bo na liczniku było już ponad 50 km no i wiał nieprzychylny wiatr. Wycieczkę zacząłem od wizyty na Drzetowie skąd zatłoczonymi ulicami dotarłem do odrzańskich mostów. Taki był początek mojej wycieczki nielubianą trasą.Przez wspomniane mosty dotarłem do dzielnicy Zdroje i stąd trasa wycieczki prowadziła wzdłuż Odry i nawet nie będę wymieniał kolejnych miejscowości, które praktycznie rzecz biorąc są dzielnicami Szczecina, by dostać się do Gryfina. I właśnie wtedy zaczął prześladować mnie wiatr. Przejechałem przez uroczą miejscowość Mescherin, by wkrótce znaleźć się na barwnym Szlaku Orła Bielika a kolejne odcinki to Pargowo, Moczyły, Siadło Dolne - nie ukrywam, że na tej trasie jechało mi się dość ciężko nie tylko przez wiatr, lecz na skutek dość trudnej trasy (różnice poziomów).Kiedy znalazłem się wreszcie w Kurowie, to łatwo się domyślić, że po przejechaniu Ustowa zaglądnąłem do Auchan - wreszcie mogłem się napić się jakiegoś szkodliwego płynu typu energetyk. Do domu miałem już tylko 9 km jadąc przez pusty o tej porze Cmentarz Centralny.

Szczecińskie Stare Miasto - wcale nie stare. © jotwu

Ulica Wyszyńskiego w głębi katedra. © jotwu

Odra pod Wałami Chrobrego. © jotwu

Zdjęcie z pierwszego mostu nad Odrą. © jotwu

Urząd Wojewódzki i kawałek teatru. © jotwu marny ze mnie fotograf.

W głębi fragment uroczej miejscowości o nazwie Mescherin. © jotwu

Wieża kościelna w Mescherin szkoda, że w marnym otoczeniu. © jotwu

To co często można w Niemczech oglądać obelisk ku czci ofiar I Wojny Światowej. © jotwu
- DST 93.00km
- VMAX 33.80km/h
- Temperatura 16.5°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 maja 2019
Kategoria Auchan
Tym razem zacząłem od CC a potem ...
Dzień Matki i na cmentarzu tłumy odwiedzających co zrozumiałe. Nie zaglądnąłem dziś do Au tylko pojechałem tradycyjną trasą przez Ustowo, Kurów do Przecławia skąd do domu już tylko ca 10 km. Pod wieczór dokręciłem nieco kilometrów jadąc pod Tanowo.
- DST 54.00km
- VMAX 25.90km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 maja 2019
Kategoria Auchan
CC - Au - Kurów - Przecław
Już z tytułu wycieczki jasno wynika, że to był raczej regularny spacer po stałej trasie , niż wycieczka ale nie miałem chęci na połykanie kilometrów mimo całkiem dobrej pogody.

Fragment Szczecina - widok z drogi Kurów - Przecław. © jotwu

Jeszcze raz zdjęcie z rozbiórki starej cukrowni. © jotwu

Fragment Szczecina - widok z drogi Kurów - Przecław. © jotwu

Jeszcze raz zdjęcie z rozbiórki starej cukrowni. © jotwu
- DST 26.00km
- VMAX 22.90km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 maja 2019
Kategoria Auchan
W kółko to samo czyli tak jak lubię.
Zrobiło się wręcz upalnie, bo na termometrze przy ulicy Ku Słońcu było 26.5 stopni i byłem tam odnotowany jako 174 biker tam przejeżdżający a była godzina trzynasta. Przez CC, Ustowo, Kurów ,Przecław i Gumieńce - na jezdniach pod Kurowem spore kałuże po wczorajszych burzach, które nas ominęły. Po południu krótka dokrętka na Niebuszewo.

Rozbiórka dawnej cukrowni © jotwu początkowo ten obiekt miał pozostać jako zabytek, stało się inaczej.

Rozbiórka dawnej cukrowni © jotwu początkowo ten obiekt miał pozostać jako zabytek, stało się inaczej.
- DST 34.00km
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 maja 2019
Kategoria Auchan
Po deszczowym dniu bez roweru.
Po dniu bez roweru tym przyjemniej było dziś odbyć wycieczkę - co prawda po bliskich okolicach ale jakie to ma znaczenie. Te bliskie okolice to przez CC do Auchan a potem Kurów, obydwa Siadła i Przecław. W miarę ciepło i nieomal bez wiatru. Nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego, więc żeby wpis nie był zbyt pusty zrobiłem zdjęcie smartfonem.

Fragment Siadła Dolnego w lekkiej mgle. © jotwu

Fragment Siadła Dolnego w lekkiej mgle. © jotwu
- DST 31.00km
- VMAX 25.30km/h
- Temperatura 15.5°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 maja 2019
Kategoria Auchan
Wokół komina nieco bliższego niż ostatnio.
Zimna Zośka nawet nie tak bardzo zimna jak by można było spodziewać się, bo było 13 stopni. A trasa mojej wycieczki to na początek CC a potem Ustowo i Przecław. Wzorem Tuni ten ostatni odcinek przejechałem ul.Aleją Kasztanową - nie wiem czy zwrot ul jest tu konieczny ale tak głosi stosowna tabliczka.

Tuż przy Rondzie Hakena - duży postęp prac. © jotwu

Aleja Kasztanowa wprost do Przecławia. © jotwu

Tuż przy Rondzie Hakena - duży postęp prac. © jotwu

Aleja Kasztanowa wprost do Przecławia. © jotwu
- DST 28.00km
- VMAX 25.90km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 maja 2019
Kategoria Wokół Szczecina, Auchan
Zimny ogrodnik Serwacy niezbyt zimny ale wietrzny.
Wiatr jak to wiatr - raz pomocny a raz niekorzystny. Moje wycieczki są najczęściej typu "wokół komina", bo po trasach niezbyt długich ale "za to" wielokrotnie powtarzanych. Żeby zapamiętać wpisuję trasę wycieczki - dziś to było kolejno Krzekowo, potem ulicą Tytusa na skraj Mierzyna skąd do ulicy Zeusa - do końca tej ulicy a potem polną ścieżką na drogę, która łączy Dołuje z Będargowem aż do krzyżówki. Drugi raz jechałem tą trasą. Potem było prościej - Małe Stobno, Bobolin, Barnisław, Smolęcin, obydwa Siadła i Ustowo. Oczywiście wstąpiłem do Auchan skąd do domu mam 9 km. Niestety znowu byłem bez aparatu fotograficznego.

pod miejscowością Warnik. © jotwu

smolęciński bocian. © jotwu

pod miejscowością Warnik. © jotwu

smolęciński bocian. © jotwu
- DST 45.00km
- VMAX 26.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2019
Kategoria Auchan
Mało efektywnie zacząłem piąty tysiąc kilometrów.
Kolejny dzień i nie wykorzystana niezła pogoda, by pojechać dalej niż te skromne 20 kilometrów - była to dość tradycyjna trasa przez CC (konieczne prace porządkowe przy rodzinnych grobach) do Au.
- DST 22.00km
- VMAX 24.40km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 kwietnia 2019
Kategoria Auchan, Wokół Szczecina
Z reguły nie siedzę w domu w niedzielne poranki.
Przed południem kiedy wybrałem się na wycieczkę pogoda nie była zbyt zachęcająca do jazdy, bo było pochmurno, wiał wiatr z zachodu i było tylko 12 stopni C - z upływem czasu było coraz milej.Żeby nie zardzewieć kręcę się, jak to kiedyś Mirek określił "wokół komina" - zatem jak to często u mnie bywa CC, potem Au pod Ustowem, Kurów, Przecław itd.

Łany kwitnącego rzepaku pod Ustowem. © jotwu

Pod Ustowem. © jotwu

Ulica Południowa przed południem gdy było pochmurno. © jotwu

Łany kwitnącego rzepaku pod Ustowem. © jotwu

Pod Ustowem. © jotwu

Ulica Południowa przed południem gdy było pochmurno. © jotwu
- DST 28.00km
- VMAX 21.90km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze