Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 31 stycznia 2014 Kategoria Niemcy

Styczeń 906 km.

Wszystko wskazuje na to, że mapki z wycieczki nie będzie, bo zmarzniętymi palcami nacisnąłem w smartfonie nie to, co należało. Szkoda, bo na koniec stycznia odbyłem całkiem miłą wycieczkę. Co prawda diabli mnie brali, gdy brnąłem przez nieoczyszczoną ścieżkę rowerową od Głębokiego, do Tanowa ale potem było już całkiem nieźle. Na trasie Tanowo - granica za Dobieszczynem mijały mnie tylko 3 auta ale jezdnia gładka i czarna. Już na terenie Niemiec zaskoczył mnie fakt, że ich zupełnie peryferyjna ścieżka rowerowa jest oczyszczona, jednak od Glashütte do Pampow musiałem jechać szosą  a ta w okresie zimowym nie jest sprzątana, więc tempo jazdy miałem ślimacze. Na liczniku wyszło mi, że od Dobieszczyna do przejścia granicznego pod Blankensee jest ca 22 km - warto pamiętać, stamtąd zaś do domu już tylko 17 km.  Na zdjęciach leśna droga nr 27, niemiecka ścieżka rowerowa oraz pofałdowana droga Grünhof - Pampow.

Komentarze
Ładnie miesiąc przejeździłeś!
rammzes
- 19:45 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj
Niepotrzebnie pchasz się wciąż w stronę Polic. Tam rowerowe trakty zawsze beznadziejne zimą
davidbaluch
- 19:05 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj
Bywało lepiej Marku. Mnie podoba się Twój awatar, akurat na zimowe warunki.
jotwu
- 17:20 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl