Sobota, 8 lutego 2014
Od Karwowa za Barnisław przez błotniste pola.
Spokojnie oglądnąłem pozostałości po XIII wiecznym kościele w Karwowie, by następnie brukowaną drogą ruszyć w kierunku Barnisławia. Brukowana droga szybko się skończyła i nie chcąc wracać brnąłem przez błotniste pola. Rower oczywiście musiałem prowadzić, bo nie było możliwości jazdy. Po jakimś czasie znalazłem się tuż za Barnisławiem, zatem ominąłem nie tylko tę miejscowość, lecz także Smolęcin. Potem już tylko szukałem myjni ale wszędzie były kolejki aut. Ostatnie 5 km uciekało mi powietrze z przedniego koła ale jakoś dojechałem do domu bez wymiany dętki.
- DST 41.00km
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1448kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja wymieniam dętkę nawet jak mam tylko kilometr do domu :-) Pozdrawiam !
kubaku - 12:10 poniedziałek, 10 lutego 2014 | linkuj
Faktycznie, dzisiaj obserwowałem boczne drogi prowadzące w las i broń Boże zapuszczać się w nie...no chyba że lubi się kąpiele w "borowinie", a raczej w błocie.
srk23 - 15:35 sobota, 8 lutego 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!