Wtorek, 18 marca 2014
Kategoria Niemcy
Do Niemiec przez Dobieszczyn.
Dziś była całkiem znośna pogoda, więc postanowiłem przez Dobieszczyn pojechać do Ahlbeck. Wiatr nie zawsze był dla mnie korzystny ale nie był zbyt uciążliwy. Na trasie praktycznie nie miałem deszczu, więc byłem zdziwiony gdy w drodze powrotnej pod Szczecinem widziałem mokre ulice z kałużami wody. Na zdjęciach kościół w Ahlbeck a niżej hodowla strusi w tej samej miejscowości oraz zawsze ciekawskie krowy spod Hintersee. Pogoda tym razem nie była zbyt dobra na zdjęcia.
- DST 93.00km
- VMAX 33.10km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 3194kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Niezły dystansik. U mnie pogoda zupełnie niezachęcająca do jeżdżenia, może to i dobrze... Oby chociaż na weekend się wypogodziło.
Monica - 09:31 środa, 19 marca 2014 | linkuj
Gdy ostatnio przejeżdżałem zauważyłem, że strusi trochę przybyło...dowód na to że idzie wiosna bo zwierzyna zaczyna się mnożyć (ja na razie pauzuję...nie mogę za cholerę pozbyć się kaszlu i bólu gardła).
srk23 - 16:55 wtorek, 18 marca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!