Wtorek, 1 lipca 2014
Kategoria Wokół Szczecina
Wzdłuż granicy przez chaszcze i piaski.
Nie mogę sobie darować swego gapiostwa nie włączyłem Endomondo w smartfonie . Żal tym większy, bo trasa po części nie była typowa. Pojechałem przez Tanowo, Tatynię, Jasienicę, Drogoradz do Trzebieży (warto tam zaglądać). Z Trzebieży do Myśliborza Wielkiego (wielki tylko z nazwy) i stamtąd zaczęła się mała gehenna, bo zachciało mi się pojechać czerwonym szlakiem w kierunku Stolca. Droga jak w tytule, bo cały czas wzdłuż granicy która obecnie chyba nie jest strzeżona, bu musiałem przeciskać się przez krzaku lub brnąć po piasku. Dotarłem jakoś do Dobieszczyna ( dziękuję za przemiłe Cześć pod Dobieszczynem od Uroczej Damy)potem Stolec, Dobra itd. A po czasie okazało się, że wyłączyłem Endomondo w czasie robienia zdjęć i przygraniczną trasę mam utrwaloną.
- DST 92.00km
- VMAX 24.30km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2137kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!