Sobota, 6 września 2014
Kategoria Niemcy
Do Niemiec przez Ladenthin.
Wyraźnie zaniedbałem wycieczki do Niemiec od strony Ladenhtin, więc dziś z tym większą przyjemnością właśnie tamtędy pojechałem. Pogoda znakomita. Na zdjęciach droga dojazdowa do Ladenthin, pamiątkowy głaz pod tą miejscowością, przygraniczna miejscowość Grambow oraz prace na polu pod Smolęcinem. Nawiązując do akcji "Aleja zamiast granic" przykro zauważyć, że znacznie lepiej prezentują się drzewka przy alei po stronie niemieckiej, niż po polskiej. Tam są podlewane i nie mają tendencji do usychania, jak to ma miejsce u nas.
- DST 54.00km
- VMAX 31.40km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1808kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
musze sie im przyjrzec ....może to już jesień i dlatego ...bo deszczu było duzo nie tak dawno przeciez .....
tunislawa - 17:10 niedziela, 7 września 2014 | linkuj
Z Ladęcina fajnie się wyjeżdża, natomiast kiepsko wraca, z każdej strony pod górkę. Zgadzam się z kolegą srk23, uschnięte drzewka nie mają nic wspólnego z bogactwem sąsiadów, tylko z naszym słomianym zapałem i niechlujstwem.
leszczyk - 17:39 sobota, 6 września 2014 | linkuj
Wspominając o usychających drzewach podejrzewam że wywołasz lawinę komentarzy, i najprawdopodobniej znajdą się i takie, które będą mówić że sąsiedzi są bogatsi i ich na to stać. Ja powiem tak, to nie brak pieniędzy powoduje że te drzewka usychają tylko jak do wszystkich pomysłów i inicjatyw mamy słomiany zapał, a później...a później mamy to co mamy (szkoda, bo my bikerzy uwielbiamy jechać w gorący dzień w cieniu drzew).
srk23 - 15:21 sobota, 6 września 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!