Wtorek, 31 marca 2015
Kategoria Wokół Szczecina
Wreszcie marzec się kończy !
Przed południem była fatalna pogoda, padał deszcz ze śniegiem (widać to na zdjęciu z moich okien), natomiast po 14:00 pokazało się słońce i bardzo szybko wzrosła temperatura - nie usiedziałem w domu i optymistycznie ruszyłem w świat. Niestety mój optymizm nie trwał długo, bo już po 5 km zaczął padać deszcz, no i cały czas wiał silny wiatr. Trasa dość tradycyjna, bo Gumieńce, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Wąwelnica, Bezrzecze i przez Krzekowo do domu. Ulice zatłoczone autami, jazda na rowerze wysoce ryzykowna.
- DST 31.00km
- VMAX 25.80km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1025kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A już myślałem, że wczoraj regenerowałeś siły przy szklanicy wina i dobrej lekturze...
Ten wiatr był po prostu niebezpieczny - wracając z pracy jechałem autem koło rowerzysty, którego miotało tak, że tylko czekałem, kiedy poleci pod samochody.... leszczyk - 06:19 środa, 1 kwietnia 2015 | linkuj
Ten wiatr był po prostu niebezpieczny - wracając z pracy jechałem autem koło rowerzysty, którego miotało tak, że tylko czekałem, kiedy poleci pod samochody.... leszczyk - 06:19 środa, 1 kwietnia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!