Poniedziałek, 29 czerwca 2015
Kategoria Niemcy
Z misją specjalną do Niemiec.
Po porannym deszczu potem pogoda była nienaganna, więc wraz z Kubą pojechałem do Loecknitz z misją specjalną a konkretnie, by w Rewe lub Netto kupić butelkę whisky (podano właściwą nazwę) w prezencie dla wyjątkowego smakosza tego typu trunków - okazało się jednak, że nawet w miejscowej hurtowni wyrobów alkoholowych zamówionego alkoholu nie było, więc nieco okrężną drogą wróciliśmy do domu. Awaria smartfona uniemożliwia mi umieszczenie tu mapki z wycieczki. Może uda się później.
- DST 72.00km
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zakupy ku pokrzepieniu duszy może i się nie udały, ale ku pokrzepieniu kondycji się zapewne udały, i to najważniejsze :)
srk23 - 13:47 wtorek, 30 czerwca 2015 | linkuj
Można zapytać o nazwę trunku ? Też lubię sok z jęczmienia ;-)
leszczyk - 19:12 poniedziałek, 29 czerwca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!