Środa, 5 sierpnia 2015
Kategoria Niemcy
Przez Kościno na niemieckie tereny.
https://www.runtastic.com/sport-sessions/525343725
Tym razem dość wcześnie ruszyliśmy z Kubą na wycieczkę do czego zachęcała pogoda - było pochmurno i znacznie chłodniej, niż poprzedniego dnia. Dość tradycyjną trasą dojechaliśmy do miejscowości Dołuje, skąd przez przygraniczną wioskę Kościno do Neu-Grambow. Na granicy zaczął padać drobny deszcz, co jednak nie zniechęciło nas do dalszej jazdy - Schwennenz, Ladenthin, Warnik, Barnisław, Kołbaskowo i powrót na teren Szczecina. Mapka także i dziś nie jest kompletna ale jestem przekonany, że jest to wynik mojej nieudolności technicznej a nie wadliwego działania Nokii 930 czy też aplikacji runtastic.
Tym razem dość wcześnie ruszyliśmy z Kubą na wycieczkę do czego zachęcała pogoda - było pochmurno i znacznie chłodniej, niż poprzedniego dnia. Dość tradycyjną trasą dojechaliśmy do miejscowości Dołuje, skąd przez przygraniczną wioskę Kościno do Neu-Grambow. Na granicy zaczął padać drobny deszcz, co jednak nie zniechęciło nas do dalszej jazdy - Schwennenz, Ladenthin, Warnik, Barnisław, Kołbaskowo i powrót na teren Szczecina. Mapka także i dziś nie jest kompletna ale jestem przekonany, że jest to wynik mojej nieudolności technicznej a nie wadliwego działania Nokii 930 czy też aplikacji runtastic.
- DST 50.00km
- VMAX 28.60km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1025kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Niechybnie idą żniwa , ty też kosisz kolejne kilometry :-)
leszczyk - 11:53 środa, 5 sierpnia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!