Wtorek, 22 grudnia 2015
Kategoria Niemcy
Tym razem samotnie do Niemiec.
Tym razem samotnie pojechałem na tereny, których dość dawno nie odwiedzałem. Przez Tanowo do Dobieszczyna to standard ale po przekroczeniu granicy pojechałem tym razem do Rothenklempenow, gdzie dość dano nie bylem a stamtąd wracałem przez Mewegen, Pampow i Blankensee. Zupełnie dobra pogoda, bo drobny deszcz złapał mnie dopiero w końcówce jazdy. Na zdjęciach Dobieszczyn, kościół w Rothenklempenow oraz zwierzyniec z Blankensee.
- DST 74.00km
- VMAX 31.50km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1650kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja przez dwa lata jeżdżenia nie dotarłem do Rothenklempenow, na pewno wkrótce tam zawitam...
leszczyk - 18:46 wtorek, 22 grudnia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!