Poniedziałek, 28 marca 2016
   
     
   Kategoria Niemcy
  
  Bociany w Pampow.
      Wycieczka do Pampow.
Do Dobieszczyna dojechałem przez Tanowo - potem krzyż Barnima skąd zielonym szlakiem przez las (nie polecam, bo leśna droga jest bardzo uciążliwa) do Glashuette. Dalsza trasa to Pampow, gdzie po raz pierwszy w tym roku zobaczyłem parkę bocianów. Powrót do domu przez Blankensee, Dobrą, Wołczkowo itd. W drodze powrotnej wiał niekorzystny wiatr.



      
          
      
    
            
            
  
  
 
    Do Dobieszczyna dojechałem przez Tanowo - potem krzyż Barnima skąd zielonym szlakiem przez las (nie polecam, bo leśna droga jest bardzo uciążliwa) do Glashuette. Dalsza trasa to Pampow, gdzie po raz pierwszy w tym roku zobaczyłem parkę bocianów. Powrót do domu przez Blankensee, Dobrą, Wołczkowo itd. W drodze powrotnej wiał niekorzystny wiatr.




- DST 65.00km
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2039kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
   Dzisiaj na forum pełno bocianów...jak ja to lubię.
   srk23 - 18:27 poniedziałek, 28 marca 2016 | linkuj
  
 
  
   Ja dziś pierwsze też uwietrzniłem w Rogowie,parka.
   strus - 12:35 poniedziałek, 28 marca 2016 | linkuj
  
 
  
   Też je dzisiaj widziałem, te pampowskie boćki :-) Bardzo dobre zdjęcie, mój aparacik nie daje rady. Chyba gniazdo w Loecknitz też jest zasiedlone.
   leszczyk - 12:15 poniedziałek, 28 marca 2016 | linkuj
  
  
  Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!











