Piątek, 22 kwietnia 2016
Kategoria Niemcy
Dziś Kuba wywlókł mnie pod Storkow.
Mapka z wycieczki.Określenie "wywlókł" to oczywiście żart ale faktycznie niezbyt chętnie jeżdżę na tereny Niemiec od strony Kołbaskowa. Na zdecydowanej większości trasy towarzyszył nam wiatr ,rzadko kiedy sprzyjający. Na moment zatrzymaliśmy się w Storkow, by kolejny raz wykonać zdjęcia malowniczego wiatraka oraz bocianiego gniazda. Na polskie tereny dojechaliśmy przez Krackow i Schwennenz.
- DST 70.00km
- VMAX 28.80km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2117kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Tereny tam świetne, le ilekroć byłem tam na rowerze to zawsze wiało okrutnie
davidbaluch - 07:34 sobota, 23 kwietnia 2016 | linkuj
Janusz przepiękne ujęcie wiatraka na fotce a kamienny drogowskaz z pierwszego zdjęcia lepiej wygląda na mojej fotce z poniedziałku :)
strus - 18:34 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj
No to ładnie dzisiaj Was na tych niemieckich odkrytych terenach przewiało.
srk23 - 16:58 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!