Niedziela, 31 lipca 2016
Kategoria Wokół Szczecina
Na koniec lipca.
Deszczu nie było, więc spokojnie przejechaliśmy przez cmentarz do Auchan (wiadomo zakupy) skąd droga powrotna wiodła przez Warzymice, Będargowo do Dołuj - potem 11 km do domu przez Mierzyn. Tuż przed Dołujami kupiłem brzoskwinie z miejscowej plantacji.
.Na zdjęciach widok spod Decathlonu oraz wieża kościoła w Dołujach. Tuż przed Dołujami kupiłem brzoskwinie z miejscowej plantacji.
MAPA.
.Na zdjęciach widok spod Decathlonu oraz wieża kościoła w Dołujach. Tuż przed Dołujami kupiłem brzoskwinie z miejscowej plantacji.
MAPA.
- DST 32.00km
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1061kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
I jak smakują brzoskwinie z Dołuj? Warto się skusić? ;)
michuss - 18:13 niedziela, 31 lipca 2016 | linkuj
A ja niestety cały tydzień od rana do wieczora w pracy, ale od poniedziałku mam urlop ;))))
srk23 - 17:10 niedziela, 31 lipca 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!