Czwartek, 5 marca 2009
Kategoria Po mieście.
Zakupy w Lidlu !
"Skoro świt" kupiłem w Lidlu parę drobiazgów do roweru, w tym licznik. A że pogoda była cały dzień świetna, więc z przyjemnością pokręciłem się po Lasku Arkońskim. Na małym stawie o nazwie Uroczysko (tuż przy jeziorze Głębokie) kolejny raz zrobiłem parę fotek kaczuszkom pluskających się w wodzie - w głębi widać jeszcze zamarzniętą część stawu.
- DST 26.00km
- VMAX 24.50km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Hej! Chyba wszyscy byli w Lidlu dziś, hehe! Potem jechałem przez Park Kasprowicza i pozdrawiałem odpoczywającego na ławce rowerzystę z gęstą siwą brodą, w srebrnym kasku i na rowerku z sakwą, zastanawiam się, czy to nie byłeś Ty? Ja byłem w kasku i czerwonej bluzie. Pozdrawiam!
Misiacz - 19:49 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
He ja też pojechałem za Waszym przykładem do Lidla (pelerynka czerwona i skarpety czarne). Pozdrawiam
robin - 17:27 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
O kurczę!!!!!!!!!
Zapomniałam rano śmignąć do LIDLa....
Jutro muszę jechać :)
Pozdrawiam :) kosma100 - 16:37 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Zapomniałam rano śmignąć do LIDLa....
Jutro muszę jechać :)
Pozdrawiam :) kosma100 - 16:37 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Widzę, że nie tylko ja dzisiaj kupowałem w Lidlu rowerowe ciuchy ;)
Trzeba przyznać, że szczególnie rowerowa peleryna jest świetna. meak - 16:33 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Trzeba przyznać, że szczególnie rowerowa peleryna jest świetna. meak - 16:33 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!