Wtorek, 8 listopada 2016
Kategoria Po mieście.
Miodową w dół.
Przez szczeciński Manhattan odprowadziłem Kubę na jego tereny a sam pojechałem na Podbórz i Osowo, by stamtąd ulicą Miodową zjechać pod leśniczówkę Białą - tam zaczął padać drobny deszcz, na szczęście padał krótko nie mniej przy temperaturze pięć stopni żaden deszcz nie jest przyjemny,
MAPA.
MAPA.
- DST 22.00km
- VMAX 32.40km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 1010kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Janusz mi też ciężko się zmobilizować do dłuższego wypadu a na pewno na to ma wpływ brak słońca. W chłodne szare dni jakość mi nawet ciężko przejechać 50km ,podczas jazdy tylko zerkam na licznik i patrzę kiedy można już wracać.
strus - 15:59 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!