Czwartek, 16 lutego 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Błotna kąpiel na Miodowej.
Nadal świetna pogoda ale dzisiaj musieliśmy zacząć dzień od załatwiania pilnych spraw w mieście, więc dłuższa wycieczka nie była możliwa. Po załatwieniu wspomnianych spraw pojechaliśmy na Podbórz skąd jazda powrotna okazała się dla mnie niezbyt miła, bo na ulicy Miodowej, ciągle oblodzonej wpadłem w poślizg i wylądowałem w błocie. Na szczęście skończyło się na uszkodzeniu lampki rowerowej i zalaniu części produktów obiadowych a konkretnie placków na naleśniki - a to moja ulubiona potrawa. Zdjęcia wykonałem smartfonem.
Zdjęcie wykonane z kładki nad ulicą Wyszyńskiego - w oddali Brama Portowa © jotwu
Centrum Szczecina - Plac Żołnierza Polskiego - w oddali gmach Radissona © jotwu
Jeszcze raz zdjęcie wykonane na placu Żołnierza - w oddali obiekt Kaskada © jotwu
Warszewo - w oddali kościół © jotwu
Zdjęcie wykonane z kładki nad ulicą Wyszyńskiego - w oddali Brama Portowa © jotwu
Centrum Szczecina - Plac Żołnierza Polskiego - w oddali gmach Radissona © jotwu
Jeszcze raz zdjęcie wykonane na placu Żołnierza - w oddali obiekt Kaskada © jotwu
Warszewo - w oddali kościół © jotwu
- DST 25.00km
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nadal wam zazdroszczę ,u mnie choroba odpuszcza ale nie wiem kiedy wrócę na rower,trochę mam obawy żeby za wcześnie tego nie zrobić.
strus - 19:14 czwartek, 16 lutego 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!