Sobota, 25 lutego 2017
Kategoria Niemcy
Wreszcie dotarłem do Löcknitz.
MAPA.
Z Kubą przejechałem ca 17 kilometrów tak zwanej pętli sławoszewskiej, by potem już samotnie pojechać przez Blankensee, Mewegen i Boock do Löcknitz. Odrobinę wiało ale jechało mi się całkiem dobrze. Niestety jeśli chodzi o żurawie, to widzę je i słyszę gdzieś wysoko na niebie a nie gdzieś łące.
Zielenią się łąki pod Mewegen © jotwu
W oddali miejscowość Mewegen © jotwu
DDR na trasie do miejscowości Bismark © jotwu
Na niemieckim pastwisku © jotwu
Z Kubą przejechałem ca 17 kilometrów tak zwanej pętli sławoszewskiej, by potem już samotnie pojechać przez Blankensee, Mewegen i Boock do Löcknitz. Odrobinę wiało ale jechało mi się całkiem dobrze. Niestety jeśli chodzi o żurawie, to widzę je i słyszę gdzieś wysoko na niebie a nie gdzieś łące.
Zielenią się łąki pod Mewegen © jotwu
W oddali miejscowość Mewegen © jotwu
DDR na trasie do miejscowości Bismark © jotwu
Na niemieckim pastwisku © jotwu
- DST 64.00km
- VMAX 32.90km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 1930kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
W sobotę była piękna pogoda ale ja miałem ograniczony czas.
strus - 13:08 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!