Czwartek, 9 marca 2017
Kategoria Po mieście.
A jednak i mnie dopadła awaria roweru.
Mieliśmy dziś ambitne plany, w tym kolejny dzień "polowania" na żurawie ale po pięciu kilometrach mój dwunastoletni rower uległ awarii i zaszła konieczność wymiany widełek kierownicy (czy jak to tam się nazywa ) - Kuba pojechał w świat daleki a ja na Arkońską do warsztatu rowerowego. Po paru godzinach rower był usprawniony ( 240 zł) ale uszły ze mnie ambicje dalszej jazdy. A jeszcze nie tak dawno chwaliłem się Darkowi, że jeżdżę bez awarii - tak to bywa.
- DST 16.00km
- VMAX 25.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Muszę przyznać, że Twój rower robiąc jak dla mnie wciągu roku (i przez tyle lat) tyle kilometrów to i tak trzyma się znakomicie...(poniekąd się nie dziwię, ponieważ jak czytam zawsze systematycznie przeprowadzasz profesjonalny serwis).
srk23 - 19:28 czwartek, 9 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!