Czwartek, 19 marca 2009
Kategoria Po mieście.
Pod wiatr, jak pod górę !
Co prawda dzień był słoneczny ale tym razem dość mocno wiało z północnego wschodu, więc się ograniczyłem do jazdy po Lasku Arkońskim. Nowy licznik, ten z Lidla spisuje się bardzo dobrze a bardzo optymistyczne są jego wskazania odnośnie szybkości maksymalnej - kiedy przejeżdżam koło tramwaju, to bywa, że na liczniku mam 99.9 km/h.
- DST 24.00km
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No nic dziwnego, że tak szybko jedziesz - tramwaje bywają niebezpieczne. A tak na serio, to ja u siebie nie zauważyłem żadnego wpływu tramwaju na licznik, natomiast ostatnio zaczął "jechać", gdy położyłem go przy kablu do zrzucania fotek na komputer. No, ale czego chcieć od wyrobu za 25 zł, liczniki posiadające tyle funkcji zazwyczaj kosztują dużo więcej. Dzięki za podanie nazwy "bajorka" - ciągle zbierałem się, żeby zajrzeć na plan miasta i sobie przypomnieć, ale lenistwo wzięło górę. Pozdrawiam!
Misiacz - 15:55 czwartek, 19 marca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!