Wtorek, 21 marca 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Przez Tanowo do Tatyni i dalej.
Całkiem dobra pogoda, więc tym razem samotnie pojechałem do Tatyni, by odwiedzić pp Osowskich właścicieli miejscowego sklepu. Po pogawędce z Jerzym pojechałem przez Jasienicę, Police, Trzeszczyn, Pilchowo pod Białą leśniczówkę, gdzie spotkałem się z Kubą. Stamtąd wróciliśmy do domu na pizzę.W czasie jazdy testowałem aplikację Cyclometer - test wypadł obiecująco ale nie udało mi się zamieścić tu mapki z wycieczki.
Rzeka Gunica na skraju Jasienicy © jotwu
Rzeka Gunica na skraju Jasienicy © jotwu
- DST 47.00km
- VMAX 28.30km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Znam właścicieli.. trochę służbowo z racji służbowych urzędniczych wizyt :-) , ale i tak sympatycznie bardzo zawsze jest.
davidbaluch - 17:27 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
Pogoda dopisała a ja cztery kolejne dni w pracy z rakiem możliwości wyjścia na rower :(
strus - 20:11 wtorek, 21 marca 2017 | linkuj
Legendarny sklep. O wodę do bidonu nawet nie trzeba prosić ;-)
damian - 16:11 wtorek, 21 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!