Piątek, 24 marca 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Po szare renety do Tatyni.
Nim pojechaliśmy do sklepu pp Osowskich w Tatyni po te tytułowe jabłka wpierw spotkaliśmy się w Kauflandzie. Stamtąd przez Pilchowo i Tanowo nad Gunicę a potem już do Tatyni. Szare renety to moje ulubione jabłka. Wyśmienita pogoda.
Krótki odpoczynek nad Gunicą - na zdjęciu Kuba © jotwu
Krótki odpoczynek nad Gunicą - na zdjęciu Kuba © jotwu
- DST 46.00km
- VMAX 28.60km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
haha ! ja myślałam ,ze gdziec macie skitraną jakąs jabłonke na której uchowały się jabłka przez zime ! :P
tunislawa - 18:50 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
dziś pięknie i świetna pogoda na jazdę. Czy tylko ja mam tak mało czasu, że na rower nie starcza ostatnio? pokładam nadzieję w przyszłym tygodniu, Trochę powinno byc luźniej. Przynajmniej ze dwa dni. Bo ja po prostu nie mam na nic czasu.
davidbaluch - 17:18 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!