Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 24 marca 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Po szare renety do Tatyni.

Nim pojechaliśmy do sklepu pp Osowskich w Tatyni po te tytułowe jabłka wpierw spotkaliśmy się w Kauflandzie. Stamtąd przez Pilchowo i Tanowo  nad Gunicę a potem już do Tatyni. Szare renety to moje ulubione jabłka. Wyśmienita pogoda.
Krótki odpoczynek nad Gunicą - na zdjęciu Kuba
Krótki odpoczynek nad Gunicą - na zdjęciu Kuba © jotwu

Komentarze
Dziękuję komentatorom za mile uwagi.Dawidowi i Mirkowi życzę dotrwania do emerytury w dobrej formie tak, by mogli cieszyć się każdym pogodnym dniem, oczywiście na rowerze.
Holenderskiemu MLJ''-owi wyjaśniam, że Kuba ma kask ale nie lubi z niego korzystać.Uli serdecznie współczuję, że musi cierpieć na uciążliwe zatoki - może słoneczne dni coś zaradzą - życzę Ci tego Uleńko. Tuniu - spodziewałem się, że tytuł wpisu może zaciekawić. Szare renety to jabłuszka późno jesienne ale chyba, by ich nikt na drzewie nie zostawił na zimę, bo są zbyt smaczne.
jotwu
- 21:12 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
haha ! ja myślałam ,ze gdziec macie skitraną jakąs jabłonke na której uchowały się jabłka przez zime ! :P
tunislawa
- 18:50 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
dziś pięknie i świetna pogoda na jazdę. Czy tylko ja mam tak mało czasu, że na rower nie starcza ostatnio? pokładam nadzieję w przyszłym tygodniu, Trochę powinno byc luźniej. Przynajmniej ze dwa dni. Bo ja po prostu nie mam na nic czasu.
davidbaluch
- 17:18 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
Bardzo, bardzo wyśmienita (a tu trzeba w pracy tyrać).
srk23
- 14:37 piątek, 24 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl