Środa, 3 maja 2017
Kategoria Niemcy
Przez Gryfino do Gartz.
Niepełna mapka z wycieczki.
Nie było konkretnego planu ale korzystna pogoda skłoniła nas do odbycia dłuższej wycieczki. Korzystając z faktu, że dzień był słoneczny zdecydowaliśmy się pojechać na drugą stronę Odry. Po minięciu Podjuch Kuba pojechał w kierunku Gryfina omijając drogowskazy na Kołbaskowo - ja przyjąłem jego decyzję z zadowoleniem, bo bardzo dawno nie byliśmy w Gryfinie. Świąteczny dzień w Gryfinie wiązał się z rocznicowymi maratonami ale most nad Odrą można było przekroczyć skrajem trasy biegaczy.Trasa biegów a było kilka kategorii prowadziła do Mescherin , więc dość długo jechaliśmy w towarzystwie sportowców zachowując oczywiście wzmożoną ostrożność. W końcu dotarliśmy do Gartz i tu miałem na liczniku 47 km. Droga powrotna w kierunku Kołbaskowa była już bardziej uciążliwa, bo pod wiatr, mniej dokuczliwy niż wczoraj ale jednak nieprzyjemny. W porównaniu z pierwszą częścią wycieczki od Gartz był znacznie większy ruch pojazdów.
Czapla nad Odrą © jotwu
Ta sama czapla ale w locie © jotwu
W oddali Zamek Piastowski © jotwu
Widok znad Odry © jotwu
Kuba na trasie © jotwu
Świąteczny bieg 3 Maja na trasie Mescherin - Gryfino © jotwu
W oddali Gartz © jotwu
Nie było konkretnego planu ale korzystna pogoda skłoniła nas do odbycia dłuższej wycieczki. Korzystając z faktu, że dzień był słoneczny zdecydowaliśmy się pojechać na drugą stronę Odry. Po minięciu Podjuch Kuba pojechał w kierunku Gryfina omijając drogowskazy na Kołbaskowo - ja przyjąłem jego decyzję z zadowoleniem, bo bardzo dawno nie byliśmy w Gryfinie. Świąteczny dzień w Gryfinie wiązał się z rocznicowymi maratonami ale most nad Odrą można było przekroczyć skrajem trasy biegaczy.Trasa biegów a było kilka kategorii prowadziła do Mescherin , więc dość długo jechaliśmy w towarzystwie sportowców zachowując oczywiście wzmożoną ostrożność. W końcu dotarliśmy do Gartz i tu miałem na liczniku 47 km. Droga powrotna w kierunku Kołbaskowa była już bardziej uciążliwa, bo pod wiatr, mniej dokuczliwy niż wczoraj ale jednak nieprzyjemny. W porównaniu z pierwszą częścią wycieczki od Gartz był znacznie większy ruch pojazdów.
Czapla nad Odrą © jotwu
Ta sama czapla ale w locie © jotwu
W oddali Zamek Piastowski © jotwu
Widok znad Odry © jotwu
Kuba na trasie © jotwu
Świąteczny bieg 3 Maja na trasie Mescherin - Gryfino © jotwu
W oddali Gartz © jotwu
- DST 78.00km
- VMAX 25.70km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Pięknie pojechaliście...dzisiaj na pewno mniej wiało, ale wiem z doświadczenia, że na otwartych niemieckich terenach zawsze wieje (Ja dzisiaj tylko kije i spacery z wnuczkiem).
srk23 - 17:18 środa, 3 maja 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!