Zdążyliśmy do domu przed deszczem.
Mapka z wycieczki.
Zbierające się na horyzoncie chmury nieco ograniczyły nasz zapał, by pojechać do Loecknitz. Na granicy pod Blankensee stał wóz niemieckiej Policji ale obyło się bez sprawdzania dokumentów. Deszcz zaczął padać, gdy byliśmy już w domu.
Już blisko do granicy w Lubieszynie © jotwu
Główna droga w miejscowości Bismark - 7 km do Loecknitz © jotwu
Polna droga Gellin - Grenzdorf i dalej - w bardzo dobrym stanie © jotwu
Zbierające się na horyzoncie chmury nieco ograniczyły nasz zapał, by pojechać do Loecknitz. Na granicy pod Blankensee stał wóz niemieckiej Policji ale obyło się bez sprawdzania dokumentów. Deszcz zaczął padać, gdy byliśmy już w domu.
Już blisko do granicy w Lubieszynie © jotwu
Główna droga w miejscowości Bismark - 7 km do Loecknitz © jotwu
Polna droga Gellin - Grenzdorf i dalej - w bardzo dobrym stanie © jotwu
- DST 52.00km
- VMAX 32.40km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1739kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dobrze wykorzystane przedpołudnie, mam nadzieję, że może wieczór też będzie bez deszczu. Po tych niemieckich drogach z płyt faktycznie dobrze się jeździ.
tanova - 14:08 czwartek, 22 czerwca 2017 | linkuj
To mieliście szczęście bo ja gdy wróciłem po pracy do domu z zamiarem na 50 km nawet nie zdążyłem się przebrać jak już padało.
strus - 12:18 czwartek, 22 czerwca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!