Środa, 16 sierpnia 2017
Kategoria Po mieście., Wokół Szczecina
Nie będę taił rano mżyło a wieczorem było świetnie.
Mapka z wycieczki.
Prognozy pogody zapowiadały deszcz i tak też było. Co prawda, gdy rano opuszczałem dom, to nie padało ale po paru kilometrach, gdy byłem na Gumieńcach zaczął siąpić drobny deszcz.Mimo wszystko miałem nadzieję, że pogoda zmieni się, więc kręciłem się po bardzo bliskiej okolicy, widać to na mapce. Mimo tych deszczowych perypetii wstąpiłem do Auchan aby coś kupić na obiad.
Pod wieczór wypogodziło się, pokazało się nawet słońce, więc nie usiedziałem w domu i w świetnych warunkach pogodowych przejechałem pętlę sławoszewską.
Wieczór pod Sławoszewem © jotwu
Wieczór nad jeziorem Głębokie © jotwu
Prognozy pogody zapowiadały deszcz i tak też było. Co prawda, gdy rano opuszczałem dom, to nie padało ale po paru kilometrach, gdy byłem na Gumieńcach zaczął siąpić drobny deszcz.Mimo wszystko miałem nadzieję, że pogoda zmieni się, więc kręciłem się po bardzo bliskiej okolicy, widać to na mapce. Mimo tych deszczowych perypetii wstąpiłem do Auchan aby coś kupić na obiad.
Pod wieczór wypogodziło się, pokazało się nawet słońce, więc nie usiedziałem w domu i w świetnych warunkach pogodowych przejechałem pętlę sławoszewską.
Wieczór pod Sławoszewem © jotwu
Wieczór nad jeziorem Głębokie © jotwu
- DST 58.00km
- VMAX 31.45km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 866kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja też miałem nadzieję że jak wrócę z pracy to zaliczę 50 km a deszcz pokrzyżował moje plany na dziś.
strus - 12:26 środa, 16 sierpnia 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!