Wtorek, 3 października 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Przez Jasienicę do Tatyni.
Trudno nie pisać o pogodzie, bo mimo niezbyt ciekawych prognoz dziś była jednak doskonała. Przez Tanowo i Trzeszczyn pojechałem do Jasienicy - wyszło mi 21 km. Droga powrotna prowadziła przez Tatynię, gdzie odbyłem miłą pogawędkę z panią Osowską właścicielką miejscowego sklepu. Dalsza trasa stereotypowa, bo do domu wróciłem przez Tanowo i Pilchowo. Na termometrze przy kąpielisku Arkonka było 16.7 stopni C, zatem całkiem ciepło.
Na pastwisku pod Tanowem.
Barwy jesieni - obrazek zza leśniczówki o nazwie Biała.
Kotek na ławie pod leśniczówką.
Fragment Al. Wojska Polskiego o poranku.
Rodzinny obrazek z pastwiska.
Rocznicowy pomnik w Jasienicy.
Jesienne kolory na skraju parku Kasprowicza - tuż przed lasem Arkońskim.
- DST 46.00km
- VMAX 28.70km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ale fajnie kocio-jesiennie Ci wyszło ......a ja do miasta dzisiaj ...i autobusikiem ..czasem też fajnie tak ! ;)
tunislawa - 19:34 wtorek, 3 października 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!