Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 31 marca 2018 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Wielka Sobota - wycieczka do Ladenthin.

Wbrew koszmarnym prognozom pogody wcale nie było tak źle. Tym razem po uzupełniających zakupach w Lidlu, tym razem na Bezrzeczu pojechaliśmy przez Mierzyn, Dołuje i Lubieszyn. Właśnie w Lubieszynie przekroczyliśmy granicę, by przez Neu Grambow dotrzeć do Schwennenz i właśnie w tej niewielkiej miejscowości mieliśmy okazję podziwiać nie tylko bocianie gniazdo z dwoma ptakami na nim, lecz także kolorową orkiestrę uliczną wygrywającą skoczne melodie.Milo było popatrzeć ale i posłuchać skocznych melodii. Dalsza trasa to Ladenthin, Bobolin, Stobno, Mierzyn i Gumieńce. A przed serią zdjęć krótki filmik demonstrujący jak wyglądało przejście ulicznej orkiestry przez Schwennenz (debiut mojego aparatu fotograficznego w roli kamery filmowej ). Aż dziw bierze, że z gniazda nie uciekły bociany - orkiestra kontynuowała swój koncert vis a vis gniazda.







Tradycyjny widoczek z Neu Grambow.
Tradycyjny widoczek z Neu Grambow. © jotwu
Neu Grambow - tu właśnie mamy chwilę odpoczynku.
Neu Grambow - tu z reguły mamy chwilę odpoczynku. © jotwu
Konie z Neu Grambow - pędem biegną do Kuby.
Konie z Neu Grambow - pędem biegną do Kuby. © jotwu
Bociany z miejscowości Schwennenz.
Bociany z miejscowości Schwennenz. © jotwu
A tak wygląda w całej okazałości bocianie gniazdo w Schwennenz.
A tak wygląda w całej okazałości bocianie gniazdo w Schwennenz. © jotwu
Uliczna orkiestra w Schwennenz.
Uliczna orkiestra w Schwennenz. © jotwu
Przemarsz przez Schwennenz orkiestry ulicznej.
 Schwennenz - tu zatrzymała się orkiestra na uliczny koncert. © jotwu

Komentarze
witali boćki ?? czy wiosnę ? super !!! Wesołych Świąt wam życzę !!!!!!!!!!!!!
tunislawa
- 20:04 sobota, 31 marca 2018 | linkuj
Przez te koszmarne prognozy pogody wybrałem się do Szczecina na poszukiwanie odzieży rowerowej
i znowu porażka,brak mojego rozmiaru,mogłem iść na rower.
strus
- 18:06 sobota, 31 marca 2018 | linkuj
Janusz życzę Ci wiele słońca i radości w te Święta Wielkanocne oraz obfitego dyngusa i wiele przejechanych kilometrów w tym roku.
srk23
- 14:44 sobota, 31 marca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl