Bociany z Pampow złapane in flagranti .
Mapka z wycieczki.
Jedynym mankamentem pogody był dzisiaj silny wiatr, który był szczególnie dokuczliwy w drodze powrotnej. Trasę wycieczki można zobaczyć na załączonej mapce, tym razem z Endomondo. Plan wycieczki to zaglądnięcie do miejscowości Pampow z tym, że nie taką trasą jaką sobie dziś zafundowaliśmy. Korzystny wiatr zawiał nas bowiem przez Sławoszewo, Grzepnicę i Węgornik pod Ośrodek Dydaktyczno - Muzealny "Swidwie" w Bolkowie. Dalsza trasa, to przez rozległe pola do miejscowości Stolec.Od tego momentu wiatr przestał nam sprzyjać. Ze Stolca jest mało uczęszczana polna droga prowadząca do celu wycieczki czyli Pampow. Gdy tylko siedliśmy tam, vis a vis bocianiego gniazda, na skraju nieba pojawiły się na moment dwa bociany i odleciały. Wykazaliśmy dużą dozę cierpliwości i doczekaliśmy się ich powrotu do gniazda , by po chwili zobaczyć je in flagranti ! Powrót do domu był uciążliwy, bo pod wiatr a do tego droga z Pampow do Blankensee jest w gruntownej przebudowie, którą sforsowaliśmy mimo zakazu wjazdu.. Kuba nakarmił marchewką koniki w Blankensee, by następnie wrócić stamtąd do domu (17 km).
Ośrodek dydaktyczno - muzealny "Świdwie". w Bolkowie© jotwu
Niemiecki dom przy granicy w pobliżu Stolca. © jotwu
Ląduje bocian - gniazdo w Pampow. © jotwu
Komplet bocianów - gniazdo w Pampow. © jotwu
Bociany z Pampow złapane in flagranti. © jotwu
Pies z Pampow - cały czas ujadał na nas. © jotwu
Przebudowa drogi Pampow - Blankensee. © jotwu
Osiołki z Blankensee. © jotwu
Igraszki osiołków z Blankensee. © jotwu
Jedynym mankamentem pogody był dzisiaj silny wiatr, który był szczególnie dokuczliwy w drodze powrotnej. Trasę wycieczki można zobaczyć na załączonej mapce, tym razem z Endomondo. Plan wycieczki to zaglądnięcie do miejscowości Pampow z tym, że nie taką trasą jaką sobie dziś zafundowaliśmy. Korzystny wiatr zawiał nas bowiem przez Sławoszewo, Grzepnicę i Węgornik pod Ośrodek Dydaktyczno - Muzealny "Swidwie" w Bolkowie. Dalsza trasa, to przez rozległe pola do miejscowości Stolec.Od tego momentu wiatr przestał nam sprzyjać. Ze Stolca jest mało uczęszczana polna droga prowadząca do celu wycieczki czyli Pampow. Gdy tylko siedliśmy tam, vis a vis bocianiego gniazda, na skraju nieba pojawiły się na moment dwa bociany i odleciały. Wykazaliśmy dużą dozę cierpliwości i doczekaliśmy się ich powrotu do gniazda , by po chwili zobaczyć je in flagranti ! Powrót do domu był uciążliwy, bo pod wiatr a do tego droga z Pampow do Blankensee jest w gruntownej przebudowie, którą sforsowaliśmy mimo zakazu wjazdu.. Kuba nakarmił marchewką koniki w Blankensee, by następnie wrócić stamtąd do domu (17 km).
Ośrodek dydaktyczno - muzealny "Świdwie". w Bolkowie© jotwu
Niemiecki dom przy granicy w pobliżu Stolca. © jotwu
Ląduje bocian - gniazdo w Pampow. © jotwu
Komplet bocianów - gniazdo w Pampow. © jotwu
Bociany z Pampow złapane in flagranti. © jotwu
Pies z Pampow - cały czas ujadał na nas. © jotwu
Przebudowa drogi Pampow - Blankensee. © jotwu
Osiołki z Blankensee. © jotwu
Igraszki osiołków z Blankensee. © jotwu
- DST 54.00km
- VMAX 30.40km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
WSPANIAŁE zdjęcia bocianów -GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!
strus - 14:51 niedziela, 8 kwietnia 2018 | linkuj
Wszystkich wiosna nastraja romantycznie - bociany, osiołki. Tylko ten rottweiler bez pary - to nic dziwnego, że zły i i ujada.
Dzisiaj - przynajmniej częściowo - jeździłam w tej samej okolicy, ale wieczorem. tanova - 18:55 sobota, 7 kwietnia 2018 | linkuj
Dzisiaj - przynajmniej częściowo - jeździłam w tej samej okolicy, ale wieczorem. tanova - 18:55 sobota, 7 kwietnia 2018 | linkuj
Cieszę się, że coś się dzieje na odcinku Pampow - Blankensee. Tam chyba był bruk "polany" asfaltem, który wiele razy był łatany ;-)
PS. Świetne zdjęcie psa. damian - 18:01 sobota, 7 kwietnia 2018 | linkuj
PS. Świetne zdjęcie psa. damian - 18:01 sobota, 7 kwietnia 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!