Nie wszystko się udało, bo ...
Wyśmienita pogoda, więc pełni entuzjazmu ruszyliśmy - jak się wydawało - na długą wycieczkę poza granicę.Jednak po przejechaniu 16 kilometrów realia nie były już dla nas łaskawe i trzeba było mocno zmodyfikować hurra optymistyczne plany. Na prośbę Kuby nie wspomnę jakie to były realia. A jednak znaleźliśmy czas, by wstąpić do Decathlonu - dobrze, że był pod ręką, jak też i do Auchan. O 15:00 na cyfrowym termometrze przy ulicy Ku Słońcu była temperatura 23.4 stopni C - oby tak dalej.
Kuba na alejce cmentarnej. © jotwu
Widok z ulicy Witkiewicza. © jotwu
Jesiennie pod Kołbaskowem. © jotwu
W głębi obiekty firmy Amazon. © jotwu
Wczoraj z mojego okna. © jotwu
Kuba na alejce cmentarnej. © jotwu
Widok z ulicy Witkiewicza. © jotwu
Jesiennie pod Kołbaskowem. © jotwu
W głębi obiekty firmy Amazon. © jotwu
Wczoraj z mojego okna. © jotwu
- DST 40.00km
- VMAX 27.10km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Chyba jednak nie udało się więc Kubie tak całkiem zgubić pecha?
tanova - 12:07 piątek, 12 października 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!