Wtorek, 9 kwietnia 2019
Po kilometry brakujące do równego rachunku.
Pogoda nieco się popsuła ale nie było źle - rano tylko parę stopni powyżej zera, lekki wiatr oraz zachmurzenie małe. Co prawda nie lubię wracać od strony Przecławia ale lubię mimo wszystko okolice Warzymic i właśnie Przecławia. Tam też dziś pojechałem , by wracać przez obydwa Siadła, Kurów i Ustowo. Te brakujące kilometry o których wspomniałem w tytule wycieczki to roczny bilans - dopiero teraz zebrałem 3 tysiące kilometrów - drzewiej lepiej bywało.
Wreszcie wznowiono budowę kościoła przy ulicy Witkiewicza. © jotwu
Wreszcie wznowiono budowę kościoła przy ulicy Witkiewicza. © jotwu
- DST 36.00km
- VMAX 29.80km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Gratuluję Ci Januszu ! Jak tak dalej pójdzie to ja też będę miał na koniec roku 3000 km.
jotka - 17:47 wtorek, 9 kwietnia 2019 | linkuj
Dołączam się do gratulacji! Twoja wytrwałość i systematyczność jest imponująca.
3 tysiaki to ja nie wiem czy w rok przejadę - taki niby jest plan, ale na razie to marniutko. tanova - 16:38 wtorek, 9 kwietnia 2019 | linkuj
3 tysiaki to ja nie wiem czy w rok przejadę - taki niby jest plan, ale na razie to marniutko. tanova - 16:38 wtorek, 9 kwietnia 2019 | linkuj
Brawo Janusz, te 3000km na które narzekasz, to może być mój całoroczny urobek :-)
leszczyk - 13:26 wtorek, 9 kwietnia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!