Po porannym deszczu.
Poranny deszcz przeczekaliśmy w altance przy Syrenich Stawach a potem przez Pilchowo i Tanowo pojechaliśmy do Tatyni. Drobne zakupy w miejscowym sklepie i miła pogawędka z Jerzym, właścicielem sklepu. Powrót tą samą trasą ale już bez deszczu.

Lisek przy ulicy Zaleskiego.

Boże Ciało - procesja w Pilchowie. © jotwu

Tatynia i bociany. © jotwu

Ach te upały - uciążliwe także dla zwierząt. © jotwu

Zwierzęta spod Tatyni schowane przed upałem. © jotwu

Kuba w Boże Ciało pod Tatynią. © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 25.80km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!