Wtorek, 25 czerwca 2019
Kategoria Niemcy
Do Pampow ale tym razem samotnie.
Dobrze znoszę upały ale po raz pierwszy kupiłem na drogę butelkę wody mineralnej, oczywiście nie gazowanej. Przydała się. Trasa to kolejno Pilchowo, Tanowo, Dobieszczyn, Glashütte, Grünhof no i cel wycieczki czyli Pampow z bocianami. Tuż przed Glashütte skręciłem do miejsca widokowego - sądziłem, ze zastanę tam wieżę ale jest tam tylko parterowy pawilon z widokiem na rozległe łąki - nic ciekawego. Z Pampow do domu mam 22 km - oczywiście przez Blankensee, Dobrą, Wołczkowo i Bezrzecze
Parking okolice Zalesia,często tu się zatrzymujemy © jotwu
Okolica Glashuette. © jotwu
Przy platformie widokowej. © jotwu
Taki sobie widok z platformy widokowej. © jotwu
Na skraju Glashuette. © jotwu
Pampow - młode bociany wyraźnie spragnione. © jotwu
Młode bociany z Pampow sposobią się do lotów. © jotwu
- DST 68.00km
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ciekawiła mnie ta platforma widokowa, też spodziewałbym się wieży.
leszczyk - 07:54 środa, 26 czerwca 2019 | linkuj
"kupiłem na drogę butelkę wody mineralnej" ja nawet zimą pije a przy takich temperaturach 0,7l na 50 km mi mało.
strus - 17:46 wtorek, 25 czerwca 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!