Dobieszczyn - kierunek, którego nie znosi Kuba.
Nadal trwa kiepska pogoda - dziś było chłodno a chwilami popadywał śnieg. Mimo to udało mi się przekonać Kubę, by pojechać do Dobieszczyna mimo, że dobrze wiem jak bardzo nie lubi jazdy w tę stronę. Im więcej było kilometrów za nami, tym miał lepszą formę.
Ambony myśliwskie tuż przy granicy. © jotwu
Kuba pod Dobieszczynem. © jotwu
Na granicznym przejściu za Dobieszczynem. © jotwu
Kiedyś był to pałac rodu Ramin. © jotwu
Kiedyś efektowna brama wejściowa do pałacu rodu Ramin. © jotwu
Pomnik Elisabeth von Arnim w maseczce anty-wirusowej. © jotwu
Fragment przygranicznej miejscowości o nazwie Stolec. © jotwu
- DST 61.00km
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Biedna Elisabeth von Arnim. Wszyscy w domach, a ona na tej ławce. Dobrze, że choć maseczkę dali.
tanova - 09:36 czwartek, 2 kwietnia 2020 | linkuj
Są kierunki za którymi się nie przepada, sam mam takowe, na wchód od Rzepina. Fajna wycieczka i fotorelacja.
Marecki - 15:51 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj
ach czemuż to on nie lubi ...piękna droga przez las ...i chyba mniejszy ruch niż zwykle ....?
tunislawa - 20:05 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!