Na chwilę wyrwałem się z domu.
Fragment Alei Wojska Polskiego - remont trwa. © jotwu
Wieczorny widok z wiaduktu przy stacji PKP Łękno. © jotwu
Na Jasnych Błoniach ciągle kwitną krokusy. © jotwu
Bardzo trudno mi całkowicie zrezygnować z porannej wycieczki choćby po bardzo bliskiej okolicy i tak też dziś było. Połowę trasy przejechałem w towarzystwie Kuby - on pognał dalej, bo uważa, że nie przekracza obowiązujących zakazów. Wieczorem pokręciłem się raz jeszcze blisko domu.
- DST 23.00km
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
I Kuba dobrze robi. Wciąż można jeździć dla tak zwanej codziennej potrzeby, zwanej też przewietrzeniem się..
Jeździsz Janusz z sakwami, jeździsz raczej po cywilnemu, nie uprawiasz typowego treningu, Możesz jechać z pracy, z apteki, ze sklepu, Policja tego nie zweryfikuje. Według mnie nie masz powodu do obaw. Unikaj tylko parków, zieleńców i lasów. Jazda po polach wciąż możliwa, tak samo po mieście Marecki - 13:20 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj
Jeździsz Janusz z sakwami, jeździsz raczej po cywilnemu, nie uprawiasz typowego treningu, Możesz jechać z pracy, z apteki, ze sklepu, Policja tego nie zweryfikuje. Według mnie nie masz powodu do obaw. Unikaj tylko parków, zieleńców i lasów. Jazda po polach wciąż możliwa, tak samo po mieście Marecki - 13:20 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!