Czwartek, 9 lipca 2020
Kategoria Wokół Szczecina
Police powitały mnie deszczem.
Cielątko z mamą . © jotwu a wyżej bliska ukończeniu jezdnia spod Arkońskiej do Al. Wojska Polskiego oraz parking przed Kombinatem Azoty w Policach.
Pochmurno i niezbyt ciepło. Pojechałem przez Pilchowo, Tanowo pod Wieńkowo i tam skręciłem w kierunku puszczy wkrzańskiej. Pokręciłem się po leśnych drogach planując dojazd pod leśniczówkę Turznica ale stało się zupełnie inaczej, bo po kilku zmianach kierunku jazdy ponownie znalazłem się na drodze do Wieńkowa. Byłem sam, więc nie miał się kto denerwować tą sytuacją . Następny etap jazdy to Jasienica, gdzie zaczął padać drobny deszcz, który mnie nie opuścił aż do domu dalsza trasa to Trzeszczyn, Tanowo itd.
- DST 54.00km
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
To jeszcze załapałeś się na dobrą pogodę bo ja jak wracałem z pracy to już lało
strus - 18:30 czwartek, 9 lipca 2020 | linkuj
Ładnie pokręcone. Jak zawsze widzę u Ciebie Police, to pytam się co tam u Mirka, bo znów zaginął w akcji i nie wruzca nić na BS''a :)
Marecki - 16:17 czwartek, 9 lipca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!